Włosi wracają do domu! Oceniamy ostatni występ Italii na mundialu

Szymon Janczyk
Po porażce z Urugwajem Włosi wracają do domu. Grając w dziesiątkę nie potrafili dowieźć korzystnego remisu do końca spotkania co skończyło się dramatem reprezentacji Italii, która w Brazylii miała przecież walczyć o najwyższe cele. Jak Squadra Azzurra zagrała w ostatnim meczu z Urugwajem? Oceniliśmy ich postawę, oto wyniki!

Oceny w skali od 1 do 10:

Gianluigi Buffon - 9 - 36-letni kapitan włoskiej kadry po raz kolejny pokazał swoją wielką klasę na boisku. Znakomite interwencje w sytuacjach sam na sam, zwłaszcza przy dobitce Lodeiro zasługują na uznanie a wygrany pojedynek z Suarezem pokazał jak wiele znaczy dla drużyny świetny człowiek między słupkami. Przy bramce bez winy.

Leandro Bonucci - 7 - Walczak, gladiator z krwi i kości. W grze obronnej był nienaganny, wystrzegał się błędów. Nie ma się do czego przyczepić, nie ustrzegł zespołu przed porażką ale też na pewno nie zawiódł.

Giorgio Chiellini - 6 - Tak samo jak Bonucci, skuteczny w defensywie, realizował założenia taktyczne... Można się przyczepić do symulowania, ale kibice raczej i tak zapamiętają go dlatego, że został ugryziony przez Luisa Suareza.

Andrea Barzagli - 7 - Oceniony tak samo jak jego kolega z linii obrony, ale zagrał najlepiej z całej trójki. Najwięcej razy skutecznie "czyścił" niebezpieczne sytuacje, wygrał cztery pojedynki główkowe - najwięcej spośród wszystkich Włochów.

Mattia De Sciglio - 5 - Starał się wnieść coś do gry ofensywnej, ale nie potrafił odnaleźć się na boisku. Słabe, niecelne dośrodkowania i ani jednego wygranego pojedynku jeden na jeden. Na pewno nie tego oczekuje się od takiego zawodnika.

Mateo Darmian - 6 - Zupełnie nie był zaangażowany w ofensywę, ale za to w grze obronnej pokazał kilka ładnych, kluczowych interwencji i wygranych pojedynków główkowych.

Andrea Pirlo - 6,5 - Wahanie było zbyt duże. Z jednej strony oczekiwano od niego dużo, dużo więcej niż dał drużynie ale z drugiej nawet cieniujący Pirlo pokazał najwięcej ze wszystkich pomocników Italii. Stąd też ocena została "podzielona".

Claudio Marchisio - 2 - Dwa, bo do czasu otrzymania czerwonej kartki grał solidnie. Jedno głupie zagranie sprawiło jednak, że mocno osłabił swój zespół. Ponosi sporą winę za wynik końcowy, nie tak zachowuje się piłkarz klasy światowej.

Marco Verratti - 7 - Młody wirtuoz z PSG zaskoczył, pozytywnie. Kilka udanych, wygranych pojedynków sam na sam i przede wszystkim brak strachu. Zagrał swoje, tak po prostu bez przejmowania się presją.

Mario Balotelli - 5 - Chyba jednak zabrakło go w drugiej połowie spotkania. Jeśli ktoś miałby odwrócić losy meczu w ostatniej minucie to właśnie on. No ale niestety, głupio zarobiona żółta kartka sprawiła, że trener nie mógł ryzykować. W pierwszej połowie bezskutecznie próbował zagrozić bramce rywala.

Ciro Immobile - 2 - Jeśli występy zawodników określano by rodzajami filmów, Ciro zagrałby jak "komediodramat". Król strzelców Serie A nie potrafił nawet trzymać linii spalonego, a jego strzały wyglądały bardziej jakby grał w futbol, ale amerykański.

Zmiennicy:

Marco Parolo - 5 - Wniósł trochę świeżości i błysk nadziei w grę Italii, ale to nie wystarczyło. Pozytywna zmiana, ale nie na tyle by uznać go za "jokera".

Antonio Cassano - 3 - Wszedł i... tyle było go widać. Przez dwadzieścia minut snuł się po placu gry. Beznadziejna zmiana.

Thiago Motta - 5 - Nie można się do niego o nic przyczepić, zastąpił Verrattiego w dobry sposób. Po prostu załatał lukę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24