Włoskie media: takiej klęski nikt się nie spodziewał

Z Rzymu Sylwia Wysocka
Takiej klęski zespołu Italii w finale Euro 2012 z Hiszpanami nikt się nie spodziewał – podkreślają włoskie media po przegranej 0:4 w niedzielę w Kijowie. „Miejcie litość”- mówił po czwartym golu sprawozdawca telewizji RAI.

Podczas transmisji podniosły się jednak od razu głosy, że nie ma co rozpaczać, bo przecież - jak przypomniał jeden z komentatorów - Azzurri doszli aż do finału. Podkreślano, że włoska reprezentacja osiągnęła bardzo dużo, w co wielu wątpiło na początku mistrzostw.

Padło wiele słów uznania dla piłkarzy i ich osiągnięć na Euro. Przypominano: podczas tego wieczoru Hiszpanie byli tam, gdzie było ich miejsce, zaś udział Włochów w finale był jednak niespodzianką. Silniejsza drużyna rzuciła nas na kolana – przyznali sprawozdawcy dodając, że sukces rywali jest całkowicie zasłużony. "To był wieczór samego cierpienia i niemocy Włochów" - zauważyła agencja ANSA.

W pierwszym wywiadzie telewizyjnym trener Cesare Prandelli przyznał, że jego drużyna nie zdołała odpocząć po ciężkim tygodniu, w ciągu którego stoczyła trzy mecze - z Anglią, Niemcami i Hiszpanią. „Nie mieliśmy czasu, by odzyskać siły” - stwierdził.

Prandelli wyraził przekonanie, że rzucała się w oczy lepsza kondycja fizyczna Hiszpanów. „To był nadzwyczajny turniej” - dodał selekcjoner.

We włoskich mediach dominuje przeświadczenie, że należy cieszyć się wielkim sukcesem drużyny i jej drugim miejscem w Europie. Płakali piłkarze na murawie w Kijowie, włoscy komentatorzy zachowali spokój.

Niespokojnie było w Rzymie, gdzie mecz oglądało na terenie antycznego stadionu Circus Maximus pół miliona ludzi. Niektórzy chuligani obrzucili wielki ekran świecami dymnymi i petardami. Jeden z telebimów został wyłączony.

Duża grupa rozwścieczonych wynikiem kibiców wyszła jeszcze przed zakończeniem meczu. Inni wdali się w słowne utarczki z policją, która w całym Wiecznym Mieście postawiona została w stan najwyższej gotowości. W najbardziej gorących punktach w pobliżu Circus Maximus do akcji wkroczyły oddziały, specjalizujące się w tłumieniu zajść.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24