Wolfgang Stark - mocny arbiter posędziuje mecz Polska - Rosja

Marek Kondraciuk/Dziennik Łódzki
Mecz Polska - Rosja sędziować nam będzie mocny sędzia, bo po niemiecku "stark" znaczy właśnie "mocny, silny". Wolfgang Stark prowadził dwa mecze Polaków i oba były jednymi z najlepszych występów biało-czerwonych w ostatniej dekadzie.

43-letni Bawarczyk Wolfgang Stark, pochodzi z Landshut. To doświadczony arbiter (na liście FIFA od 1999, w Bundeslidfze od 1996), który kontynuuje tradycje rodzinne. Jego ojciec Rudolf także był sędzią w lidze niemieckiej.

Asystentami Starka będą jutro Jan-Hendrik Salver, Mike Pickel, sędziami bramkowymi Florian Mayer, Deniz Aytekin - wszyscy z Niemiec, a technicznym Węgier Istvan Vada.

Niemiec jest w elicie sędziów następcą swoich znanych rodaków: Markusa Merka, który gwizdał m.in. na Euro 2004 i Herberta Fandela, który prowadził mecze podczas Euro 2008.

Wolfgang Stark jest jednym z czterech arbitrów na Euro (obok Viktora Kassaia, Stephane Lannoya i Howarda Webba), który był na mundialu RPA 2010. Niemiec prowadził tam mecze: Argentyna - Nigeria (1:0), Słowenia - Argentyna 0:1 i Urugwaj - Korea Płd. 2:1.

W swoim sędziowskim życiorysie Stark, na codzień urzędnik bankowy, miłośnik... hokeja na lodzie i wyścigów Formuły 1, ma miłe dla nas epizody. Prowadził dwa mecze Polaków i oba były jednymi z najlepszych występów biało-czerwonych w ostatniej dekadzie i oba zwycięskie: w 2006 w eliminacjach mistrzostw Europy w Chorzowie z Portugalią 2:1 (gole Ebiego Smolarka) i w 2008, w eliminacjach mundialu, także w Chorzowie z Czechami 2:1 (Brożek, Błaszczykowski).

Polscy kibice zaklinają więc rzeczywistość i liczą, że po raz trzeci Wolfgang Stark będzie szczęśliwym sędzią dla naszej reprezentacji.
Stark ma na swoim koncie również spektakularne wpadki. W półfinale Ligi Mistrzów 2010, w meczu Real - Barcelona (0:2) usunął z boiska Pepe z Madrytu po starciu z Alvesem, ale powtórki telewizyjne pokazały, że Portugalczyk nie trafił w nogę rywala. Rok wcześniej, w półfinale Champions League Barcelona - Chelsea (0:0) Stark nie podyktował karnego dla Barcy i nie pokazał czerwonej kartki (drugiej żółtej) londyńczykowi Michaelowi Ballackowi, za co zebrał wiele słów krytyki.

Dziennik Łódzki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24