Kolejorza po raz drugi z rzędu poprowadził drugi trener Ryszard Kuźma i drugi raz pod jego skrzydłami Kolejorz poniósł porażkę. Na konferencji pomeczowej trener Kuźma nie krył swojego niezadowolenia. - Po raz kolejny przychodzi mi robić ocenę meczu, którego nie powinniśmy przegrać. Pierwsza połowa była pod nasze dyktando, mieliśmy sytuacje, ale piłka nie wpadła do bramki.
W 61. minucie spotkania wspaniałym strzałem z rzutu wolnego popisał się kapitan bełchatowskiej drużyny Jacek Popek. - Straciliśmy przypadkową bramkę, bo tak mogę ocenić sytuację, po której Popek zdobył ładnego gola. Mieliśmy okazje do strzelenia bramki, ale ich nie wykorzystaliśmy - skomentował trener Lecha.
Zwłaszcza w drugiej połowie widać było zmęczenie piłkarzy z Poznania po czwartkowym pucharowym meczu z FC Salzburg.
Kilku zdawałoby się stuprocentowych sytuacji nie wykorzystali piłkarze GKS-u Bełchatów. - Po pierwszej połowie nie bardzo można było wskazać na zespół, który wygra mecz, ale druga połowa nie pozostawiła już złudzeń. Zdawaliśmy sobie sprawę, że Lech będzie chciał szybko rozstrzygnąć dzisiejsze spotkanie na swoją korzyść, dlatego w pierwszej połowie graliśmy uważnie w obronie. Po przerwie więcej atakowaliśmy i widać było, który zespół włożył w to spotkanie więcej determinacji, walki i zasłużenie je wygrał - powiedział rrener bełchatowskiej drużyny Maciej Bartoszek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
