"Z piątki", czyli pięć pytań przed niedzielnymi meczami Ekstraklasy

Konrad Kryczka
Korona Kielce zatrzyma Legię?
Korona Kielce zatrzyma Legię? sylwester wojtas
Legia gra z Koroną, a Lech z Ruchem, więc liczymy, że będzie na co popatrzeć. Mamy nadzieję, że padnie kilka bramek i usłyszymy odpowiedzi na nasze pytania.

1. Średnia bramek pójdzie w górę?

Na razie trafianie do bramki wychodzi naszym ligowcom dość mizernie. Jak na razie w pięciu meczach padło jedynie sześć bramek, co jest w sumie obrazem nędzy i rozpaczy. Czy dzisiaj będzie lepiej? Mamy nadzieję, że tak, choć wiadomo, jak to jest z tą nadzieją…

2. Henning Berg będzie miał w końcu powody do radości?

Ostatnio Norweg ma więcej powodów do niezadowolenia niż radości. Pod uwagę wystarczy wziąć wyniki drużyny w 2015 roku - remis w pucharze Polski, ligowa porażka oraz przegrana w Amsterdamie. Szkoleniowca denerwować mógł zwłaszcza ten ostatni rezultat, bowiem w drugiej połowie Legia stworzyła sobie tyle sytuacji, że powinno przynajmniej zremisować. Do tego dochodzi już praktycznie przesądzony transfer Radovicia, a przeciwnikiem takiego ruchu był właśnie Berg. Może przynajmniej dzisiaj piłkarze dadzą mu kilka chwil spokoju, uzyskując korzystny wynik w Kielcach?

3. Kolejny błysk Kuświka?

Obecnie trudno wyobrazić sobie Ruch bez jego najlepszego napastnika. W Chorzowie też wierzą, że snajper zostanie przy Cichej na dłużej. A zainteresowanie Kuświkiem oczywiście istnieje. Ostatnio mówiło się np. o kierunku mołdawskim. Zanim jednak przenosiny, zawodnik musi jeszcze pokazać co nieco na naszych boiskach. Teraz, przeciwko Lechowi, będzie miał ku temu idealną okazję. I coś nam się wydaje, że wykorzysta tę szansę.

4. Klemenz nie złapie głupiej żółtej kartki?

Doskonale pamiętamy sytuację z poprzedniej kolejki, kiedy nowy nabytek Korony prezentował się może nie najgorzej, ale zupełnie niepotrzebnie osłabił drużynę, łapiąc dwie żółte kartki. Sam piłkarz deklaruje, że nie chce już otrzymywać takich drugich „żółtek”, jak to ostatnio. Przeciwko Legii będzie pewnie trudno nie dostać kartki, aczkolwiek sądzimy, że jeżeli Klemenz ją dostanie, to za najzwyczajniejszy w świecie faul.

5. Czy poznańska lokomotywa się w końcu rozpędzi?

Maciej Skorża musi liczyć, że rozpędzenie „Kolejorza” potrwa chwilę, a nie kilka tygodni. Lechici muszą bowiem nadrabiać stratę do prowadzącej Legii, a nie tracić głupio kolejne punkty. Dziś nie spodziewamy się po Lechu cudów – w drużynie są pewne problemy kadrowe wynikające z sytuacji zdrowotnej zawodników – ale i tak sądzimy, że poznaniacy zaprezentują się o wiele lepiej niż ostatnio.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24