Zagłębie Lubin - ŁKS Łódź LIVE! Ważą się losy Jana Urbana

Kuba Tarantowicz
W Lubinie zmierzą się dziś zespoły okupujące dolne strefy tabeli. ŁKS dopiero dwie kolejki temu odniósł pierwsze i jedyne zwycięstwo, natomiast Zagłębie ciągle nie zaznało w tym sezonie smaku wygranej. Dzisiejszy mecz będzie miał ogromne znaczenie dla dalszych losów trenera Miedziowych, Jana Urbana.

Zagłębie Lubin - ŁKS Łódź LIVE! - Relacja na żywo w Ekstraklasa.net od 15:45!

Łodzianie wystąpią bez Marcina Adamskiego, Roberta Szczota i Agwana Papikjana. Szczególnie brak młodego Ormianina może okazać się dotkliwy, bo w ostatnich meczach był on podstawowym zawodnikiem drużyny. Trenera Probierza martwi też kontuzja Szczota, gdyż zawodnik ten miał wnieść w poczynania ofensywne łódzkiego zespołu więcej szybkości. Nastroje w Łodzi popsuł także nieco przegrany mecz w Pucharze Polski. Porażka łodzian z Ruchem Chorzów nie była jednak wielką niespodzianką – obie drużyny grają w ekstraklasie, a chorzowianie spisują się w niej lepiej. Do nieoczekiwanego rozstrzygnięcia doszło natomiast w Kluczborku. Tamtejszy MKS, występujący w II lidze, pokonał ekstraklasowe Zagłębie Lubin.

Dla „Miedziowych” było to już kolejne upokorzenie w tym sezonie. Kibice Zagłębia zagrozili, że spotkanie z ŁKS będzie ostatnim, w którym poprowadzą bezwarunkowy doping. Jeśli gra klubu z Dialog Arena nie poprawi się, fani przestaną wspierać zespół. Tak napięta atmosfera w klubie i niska pozycja w tabeli jest niemiłym zaskoczeniem dla wszystkich związanych z klubem. Przed sezonem wiele osób w drużynie Zagłębia widziało „czarnego konia” rozgrywek. Klub pozyskał przed sezonem m. in. Darvydasa Sernasa, Janusza Gancarczyka, Macieja Małkowskiego, czy Patryka Rachwała. Gwarantem sukcesu miała też być osoba trenera - Jana Urbana. Na razie nic z tego nie wychodzi i były szkoleniowiec Legii i Polonii Bytom nie może być pewien swojej posady.

Sobotni mecz to spotkanie dwóch najbardziej nieskutecznych klubów w tym sezonie. ŁKS i Zagłębie strzeliły do tej pory po trzy bramki. W obu klubach zawodzą napastnicy. Sernas, w poprzednich rozgrywkach gwiazda Widzewa, w obecnym sezonie nie zdobył jeszcze gola w lidze dla Zagłębia. W ŁKS wszyscy liczyli na Marcina Mięciela i Marka Saganowskiego. Trener Probierz wciąż ma nadzieję, że doświadczeni snajperzy wreszcie się przełamią. Niektórzy kibice łodzian na pewno pamiętają, jak popularny „Sagan” swego czasu ustrzelił w Lubinie hat-tricka.

W pierwszym meczu rundy wiosennej sezonu 1997/1998 zajmujący trzecie miejsce w tabeli ŁKS przyjechał do Lubina po zwycięstwo. Po 30 minutach gry goście przegrywali jednak 0:2. Przed przerwą gola dla ŁKS zdobył Brazylijczyk Carbone. Druga połowa był popisem 19-letniego, wówczas, Saganowskiego. Jego trzy bramki dały łodzianom pewne zwycięstwo 4:2.

Warto też przypomnieć ostatni mecz tych drużyn w Lubinie, rozegrany niemal dokładnie cztery lata temu (22 września 2007 roku). Będące mistrzem Polski, Zagłębie przegrywało do 80 minuty z łódzkim zespołem 0:1. Wtedy bramkę dla gospodarzy zdobył Maciej Iwański. W piątej minucie doliczonego czasu gry zwycięstwo lubinianom dał gol Manuela Arboledy. Z tamtego spotkania w pamięci kibiców pozostała też nieelegancka postawa Czesława Michniewicza, ówczesnego trenera „Miedziowych”, który po zwycięskim golu, pokazywał w stronę ławki łodzian gest „wała”.

Dzisiaj jednak obie drużyny mają innych trenerów oraz piłkarzy i obie próbują uciekać z dolnych rejonów tabeli. Spotkanie, które rozpocznie się o 15:45 poprowadzi sędzia Marcin Borski. Relacja live w Ekstraklasa.net!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24