Doskonałej zabawy nie przerwał nawet ulewny deszcz, który rozpoczął się wraz z pierwszym gwizdkiem sędziego. Absolutny rekord padł na trzech siłomierzach-kopaczach – po raz pierwszy odkąd T-Mobile organizuje strefę, wszystkie kopacze otrzymały najmocniejszy strzał, jaki mogą na siebie przyjąć i wskazały wynik 999 punktów! Strefę przed meczem odwiedziło 1232 osoby.
W przerwie meczu atrakcje ze strefy T-Mobile FanZone przeniosły się na główna murawę stadionu przy ulicy Rychlinskiego. Czterech śmiałków miało okazję pokonania rezerwowego bramkarza Podbeskidzia Richarda Zajaca. Specjalna maszyna wyrzucała piłki z linii kończącej a ich zadaniem było oddanie strzału z pierwszej piłki. Dodatkowym utrudnieniem był deszcz i najbardziej odczuła to… maszyna, która nie zawsze posyłała piłki na pole karne.
Przemysław Korczyński, Jakub Pasturczak, Marek Pilarz, Andrzej Faruga i Wojciefh Willman mieli po trzy próby. Mimo ogromnej ambicji żadnemu z nich nie udało się pokonać Zajaca, który ostatni strzał Wojtka obronił ramieniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?