13 tym razem szczęśliwa

Kamil Kusier
Inne
Inne Ekstraklasa.Net
Ostatni raz drużyna zamojskiego Hetmana zdobyła trzy punkty grając na wyjeździe 16 maja 2009 roku w Łomży, kiedy to podopieczni Andrzeja Orzeszka pokonali miejscowy ŁKS 5-0.

Tym razem przełamanie nadeszło w minioną sobotę w Wolbromiu, gdzie hetmańscy mierzyli się z drużyną prowadzoną przez trenera Roberta Orłowskiego.

Mecz rozpoczął się od ataków zamościan i już w 7 minucie blisko zdobycia bramki był Rafał Kycko. Dobrym dośrodkowaniem popisał się Michał Rajtar, jednak 17-letni pomocnik Hetmana uderzył niezbyt precyzyjnie w wyniku czego piłka zamiast do siatki Macieja Palczewskiego wyleciała poza boisko.

Kiedy na tablicy swego kresu dostąpił pierwszy kwadrans spotkania, serca na ławce trenerskiej Hetmana musiały zadrżeć. Błędu dopuścili się obrońcy zamojskiego KS-u, a oko w oko z Mateuszem Prusem stanął Artur Derejczyk. Na szczęście dla trójkolorowych bramkarz z Zamościa pojedynków sam na sam nie zwykł przegrywać toteż i tym razem uchronił swój zespół przed utratą bramki.

Piętnaście minut później swoich sił uderzeniem z dystansu próbował Tomasz Wdowik, jednak nieskutecznie. Do końca pierwszej połowy dobre okazje do zdobycia bramki marnowali także Jarosław Rak, Norbert Górski, czy też Michał Guja. Jednak nie brak umiejętności, czy nieskuteczność stawała zawodnikom Przeboju na drodze do bramki, a dobrze dysponowany w dniu meczu goalkeeper Hetmana. Do szatni zatem obydwa zespoły udawały się bez zdobyczy bramkowych.

Kiedy sędzia Artur Chudy z Katowic rozpoczynał drugą połowę spotkania nikt z obecnych na stadionie na ulicy Leśnej w Wolbromiu nie przypuszczał, że trzy punkty powędrują do Zamościa. A jednak! W 48 minucie spotkania na indywidualną akcję zdecydował się Ivan Litvniuk, który minąwszy czterech rywali, zatrzymany został przez ostatniego, piątego - Krystiana Żelaznego. Pech dla obrońcy wolbromskiej drużyny chciał, że ukraiński pomocnik Hetmana znajdował się w polu karnym, w wyniku czego sędzia bez wahania pokazał żółtą kartkę zawodnikowi, jednocześnie wskazując na "wapno".

Do piłki podszedł sam poszkodowany i tak jak ćwiczone to było na treningach, tak wyprowadził zespół Hetmana na prowadzenie. Rzecz się rzekła i wolbromski spiker potwierdził, że bramkę dla zamościan zdobył Ivan Litvniuk.

Sześć minut później bohaterem Hetmana po raz kolejny został 19-letni Mateusz Prus, który w znajomy tylko dla siebie sposób obronił strzał z rzutu wolnego, którego autorem był Sławomir Duda. Kolejno w 60 i 65 minucie meczu bramce Przeboju zagrozili Ariel Lindner oraz Michał Skórski, jednak strzały zawodników Hetmana były zbyt słabe, aby zaskoczyć Macieja Palczewskiego.

Gdy do 90 minuty było co raz bliżej ataki gospodarzy narastały, a wszystko to za sprawą wprowadzonego w 67 minucie Go Nagaoki, który udowodnił swoje wysokie umiejętności. Dobrze jednak prezentowała się linia defensywna z Tomaszem Demusiakiem i Mateuszem Szyperem na bokach obrony, toteż Hetman dowiózł prowadzenie jedną bramką do ostatniego gwizdka arbitra i odniósł pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie.

W następnej kolejce zamościanie przed własną publicznością zmierzą się z Wigrami Suwałki, które uległy Okocimskiemu KS Brzesko 1-2. Ku ciekawości bramkę zawodnicy z północy stracili dopiero w doliczonym czasie gry, a szczęśliwym strzelcem okazał się Tomasz Ogar.

Skład Hetmana: Prus - Demusiak, Miszczuk, Frączek, Szyper (88` Sawa) - Rajtar, Skórski, Lindner, Kycko (90` Galant), Litvniuk - Fundakowski (90` Kozioł).

Skład Przeboju: Palczewski - Żelazny, Siedlarz, Duda, Wdowik - Lickiewicz (67` Nagaoka), Guja, Dudziński (78` Paweł Szczepanik), Derejczyk (84` Osuch) - Górski (56` Kuta), Rak.

Żółte kartki: Skórski, Fundakowski (Hetman) - Wdowik, Żelazny (Przebój).

Widzów: 500.

Sędzia: Andrzej Chudy (Katowice).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24