20. kolejka Premier League w liczbach [STATYSTYKI]

Michał Kozera
Z niewielkim, noworocznym poślizgiem prezentujemy Wam garść liczb z zakończonej kolejki Premier League. Zaczynamy od szczęśliwej cyfry, kończymy na naprawdę dużych wartościach. Tym razem o karnych, asystach i remisach.

7 – tylu domowych meczów z rzędu nie przegrało Queens Park Rangers. Beniaminek dobrze broni się na własnym terenie, bo wszystkie ligowe punkty zdobył dotychczas tylko na Loftus Road.
11 – tyle bramek ze stałych fragmentów gry (licząc też karne) straciło w tym sezonie Stoke City. To najwięcej w lidze – i pomyśleć, że w zespole gra naprawdę wysoki Peter Crouch.
12 – to największa ilość strzałów na bramkę oddanych przez jeden zespół w pojedynczym meczu Premier League w tym sezonie. Wynik poprawił Manchester City w meczu z Sunderlandem.
14 – tyle asyst ma na koncie Cesc Fabregas. To więcej, niż zdołał zebrać przez cały poprzedni sezon najlepszy asystent ligi - Steven Gerrard (13).
15 – ilość drużyn, które w tym sezonie zyskały na bramkach samobójczych. Ostatnią było Burnley po „swojaku” Dummetta z Newcastle.
[b]53 – to liczba asyst w lidze Petera Croucha. W ich ilości dorównał on Robinowi van Persiemu.
78[/b] – tak wiele czerwonych kartek ma w ligowej historii Everton. Wyprzedzili właśnie w tej klasyfikacji Arsenal, który ma ich 77.
96 – tyle bezbramkowych remisów ma w Premier League Aston Villa. To o 17 więcej niż jakikolwiek inny zespół.
100 – tyle goli z karnego zdobył w Barclays Premier League Liverpool. To więcej niż jakikolwiek inny klub.
500 – Jack Colback w meczu Newcastle z Burnley zdobył pięćsetną bramkę trafioną w tym sezonie ligowym przez wszystkie ekipy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24