3 liga. Stal Stalowa Wola podejmie Koronę Rzeszów, a Siarka Tarnobrzeg zagra w Radzyniu Podlaskim z Orlętami

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Siarka Tarnobrzeg (na zdjęciu Mateusz Janeczko z lewej i Bartosz Sulkowski z piłką) zagra na wyjeździe z Orlętami Radzyń Podlaski
Siarka Tarnobrzeg (na zdjęciu Mateusz Janeczko z lewej i Bartosz Sulkowski z piłką) zagra na wyjeździe z Orlętami Radzyń Podlaski Marcin Radzimowski
W weekend 13-14 listopada zostanie rozegrana 17. kolejka rozgrywek grupy czwartej piłkarskiej trzeciej ligi. Walczące o awans Stal Stalowa Wola i Siarka Tarnobrzeg spróbują zdobyć kolejne punkty do tabeli.

W nieco lepszej sytuacji przed rozpoczynającą się serią spotkań jest Siarka, która w ligowej klasyfikacji jest liderem. Stal jest na miejscu trzecim, ale obie drużyny dzielą zaledwie dwa punkty.

Siarka pojedzie do Radzynia Podlaskiego

Siarka Tarnobrzeg swój mecz w ramach 17. kolejki zagra na wyjeździe z Orlętami Radzyń Podlaski i mecz ten może być prawdziwym wyzwaniem dla podopiecznych trenera Sławomira Majaka. Jego drużyna w tym sezonie, mimo iż jest na szczycie tabeli, na boisku rywala wygrała zaledwie jedno spotkanie - 3:2 z Tomasovią Tomaszów Lubelski 18 sierpnia. Poza tym tarnobrzeżanie na wyjazdach zanotowali trzy remisy i dwie porażki, a w ostatnim meczu w delegacji zremisowali w Łagowie z ŁKS Probudex.

Mimo nienajlepszego bilansu meczów wyjazdowych tarnobrzeżanie na pewno podejdą do tego meczu w dobrych nastrojach. W ostatniej kolejce w meczu na szczycie pokonali oni Cracovię II, dzięki czemu zepchnęli ją z pierwszej lokaty i sami na nią powrócili. Jedyną bramkę, za pomocą strzału przewrotką, zdobył w tamtym spotkaniu Paweł Mróz.

Wszystko zależy tylko od Siarki

- Wracamy na pozycję lidera i jestem z tego powodu mega szczęśliwy, ale wiem też, że przed nami dwa bardzo trudne wyjazdy i wiele się może wydarzyć. Zdajemy sobie jednak sprawę, że wszystko zależy tylko od nas - powiedział na konferencji prasowej po tamtym meczu Sławomir Majak.

Mecz Orlęta Radzyń Podlaski - Siarka Tarnobrzeg odbędzie się w sobotę, początek o godzinie 13.

Zielono-czarni podejmą rzeszowskiego beniaminka

W tym samym czasie trwać będzie spotkanie Stali Stalowa Wola, która na własnym boisku podejmować będzie beniaminka, Koronę Rzeszów.

Stal również podejdzie do tego spotkania po zwycięstwie w poprzedniej serii spotkań. Podopieczni trenera Łukasza Berety przed tygodniem wygrali na wyjeździe z Unią Tarnów, która, podobnie jak Korona, w zeszłym sezonie wygrała czwartą ligę w swoim regionie (w Małopolsce).

- Jeśli grają z nami zespoły nastawione defensywnie, do gry z kontry, to dopóki nie zdobędziemy pierwszej bramki, to gra się bardzo trudno. Ja się cieszę, że mamy w końcu cały mikrocykl do przepracowania i możemy się spokojnie przygotować do tego meczu - powiedział po meczu z Unią Łukasz Bereta.

Stal może wskoczyć na pozycję lidera

Jeśli Stal Stalowa Wola wygra z Koroną Rzeszów to może wskoczyć na pierwsze miejsce w tabeli. By tak się stało, potrzebuje jednak odpowiednich wyników w dwóch innych spotkaniach - Siarka Tarnobrzeg musiałaby przegrać z Orlętami Radzyń Podlaski, a Cracovia II co najmniej zremisować w meczu z Sokołem Sieniawa.

Dopiero w takim przypadku zielono-czarni mogliby objąć prowadzenie w tabeli, a na pierwszym miejscu w niej nie było ich ani razu od momentu spadku z drugiej ligi w sezonie 2019/2020.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24