Najciekawiej zapowiadające się spotkanie 20. kolejki nie zawiodło oczekiwań kibiców. Choć zawodnicy z Ozimka przystąpili do meczu z chęcią wzięcia rewanżu za porażkę 1-3 w pierwszej rundzie, początkowe minuty należały do Swornicy.
Już po kilkunastu sekundach gry, stuprocentową sytuację zmarnował jej napastnik Krzysztof Werner.
Goście cieszyli się już natomiast z trafienia w 19. minucie. Marcin Rogowski kopnął piłkę w kierunku bramki z narożnika pola karnego. Ni to strzał, ni dośrodkowanie zaskoczyło źle ustawionego bramkarza gospodarzy Krzysztofa Zarzyczańskiego.
Zespół z Ozimka odpowiedział jednak bardzo szybko. W zamieszaniu po rzucie rożnym, najlepiej odnalazł się kapitan Konrad Górniaszek, dając swojej ekipie sygnał do przejęcia inicjatywy.
Bliski zdobycia gola głową dla Małejpanwi był jeszcze przed przerwą Dawid Lewandowski. Z drugiej strony, bardzo dobrą okazję na trafienie zmarnował też jednak Damian Filla.
- Gdybyśmy w pierwszej połowie byli skuteczniejsi, być może wynik końcowy byłby inny - mówił Wojciech Scisło, grający trener Swornicy.
Przez całą drugą odsłonę przewagę optyczną posiadali już gospodarze, ale długo nie potrafili jej udokumentować.
- Wynikało to z obranej przez nas taktyki - dodawał Scisło. - Chcieliśmy zneutralizować mocne punkty rywala i długo nam się to udawało.
Piłkarze Małejpanwi dopięli jednak swego w 85. minucie. Kluczowy dla losów spotkania okazał się rzut karny, podyktowany za faul na aktywnym rezerwowym Michale Bieniasie. Z jedenastu metrów bardzo pewnie uderzył Górniaszek, a tuż przed końcem przyjezdnych dobił Piotr Stępień.
- Na pewno zagraliśmy lepiej niż w pierwszej rundzie - wyjaśniał Górniaszek. - Tym razem posiadaliśmy inicjatywę, w przekroju całego spotkania byliśmy lepsi i zasłużyliśmy na trzy punkty.
Małapanew Ozimek - Swornica Czarnowąsy 3-1 (1-1)
Bramki: 0-1 Rogowski - 19., 1-1 Górniaszek - 24., 2-1 Górniaszek - 85. (karny), 3-1 Stępień - 90.
Małapanew: Zarzyczański - Krawiec, Lewandowski, Suchecki - Grześkiewicz (65. Komor), Wróblewski (65. Riemann), Górniaszek, Kuchta (88. Gawlik) - Semik (65. Bienias), Kamiński, Stępień. Trener Dariusz Kaniuka.
Swornica: Tront - Klimczak (70. Mazurek), Krakowian, Jeleniewski, Ptak (79. Pastuszek) - Rogowski, Filla, Maraszek, Fiks - Scisło (79. Bednarski), Werner (70. Grabowski). Trener Wojciech Scisło.
Żółte kartki: Lewandowski, Grześkiewicz, Kuchta, Bienias - Ptak, Scisło.
Sędziował: Rafał Mazański (Opole).
Widzów: 200.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?