4 liga piłkarska. Małapanew Ozimek - Swornica Czarnowąsy Opole 3-1

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Tak o piłkę walczyli Bartosz Grześkiewicz (Małapanew, z prawej) i Jakub Maraszek (Swornica).
Tak o piłkę walczyli Bartosz Grześkiewicz (Małapanew, z prawej) i Jakub Maraszek (Swornica). Wiktor Gumiński
Triumf zapewniły gospodarzom dwa gole kapitana Konrada Górniaszka.

Najciekawiej zapowiadające się spotkanie 20. kolejki nie zawiodło oczekiwań kibiców. Choć zawodnicy z Ozimka przystąpili do meczu z chęcią wzięcia rewanżu za porażkę 1-3 w pierwszej rundzie, początkowe minuty należały do Swornicy.

Już po kilkunastu sekundach gry, stuprocentową sytuację zmarnował jej napastnik Krzysztof Werner.

Goście cieszyli się już natomiast z trafienia w 19. minucie. Marcin Rogowski kopnął piłkę w kierunku bramki z narożnika pola karnego. Ni to strzał, ni dośrodkowanie zaskoczyło źle ustawionego bramkarza gospodarzy Krzysztofa Zarzyczańskiego.

Zespół z Ozimka odpowiedział jednak bardzo szybko. W zamieszaniu po rzucie rożnym, najlepiej odnalazł się kapitan Konrad Górniaszek, dając swojej ekipie sygnał do przejęcia inicjatywy.

Bliski zdobycia gola głową dla Małejpanwi był jeszcze przed przerwą Dawid Lewandowski. Z drugiej strony, bardzo dobrą okazję na trafienie zmarnował też jednak Damian Filla.

- Gdybyśmy w pierwszej połowie byli skuteczniejsi, być może wynik końcowy byłby inny - mówił Wojciech Scisło, grający trener Swornicy.

Przez całą drugą odsłonę przewagę optyczną posiadali już gospodarze, ale długo nie potrafili jej udokumentować.

- Wynikało to z obranej przez nas taktyki - dodawał Scisło. - Chcieliśmy zneutralizować mocne punkty rywala i długo nam się to udawało.

Piłkarze Małejpanwi dopięli jednak swego w 85. minucie. Kluczowy dla losów spotkania okazał się rzut karny, podyktowany za faul na aktywnym rezerwowym Michale Bieniasie. Z jedenastu metrów bardzo pewnie uderzył Górniaszek, a tuż przed końcem przyjezdnych dobił Piotr Stępień.

- Na pewno zagraliśmy lepiej niż w pierwszej rundzie - wyjaśniał Górniaszek. - Tym razem posiadaliśmy inicjatywę, w przekroju całego spotkania byliśmy lepsi i zasłużyliśmy na trzy punkty.

Małapanew Ozimek - Swornica Czarnowąsy 3-1 (1-1)
Bramki: 0-1 Rogowski - 19., 1-1 Górniaszek - 24., 2-1 Górniaszek - 85. (karny), 3-1 Stępień - 90.
Małapanew: Zarzyczański - Krawiec, Lewandowski, Suchecki - Grześkiewicz (65. Komor), Wróblewski (65. Riemann), Górniaszek, Kuchta (88. Gawlik) - Semik (65. Bienias), Kamiński, Stępień. Trener Dariusz Kaniuka.
Swornica: Tront - Klimczak (70. Mazurek), Krakowian, Jeleniewski, Ptak (79. Pastuszek) - Rogowski, Filla, Maraszek, Fiks - Scisło (79. Bednarski), Werner (70. Grabowski). Trener Wojciech Scisło.
Żółte kartki: Lewandowski, Grześkiewicz, Kuchta, Bienias - Ptak, Scisło.
Sędziował: Rafał Mazański (Opole).
Widzów: 200.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 4 liga piłkarska. Małapanew Ozimek - Swornica Czarnowąsy Opole 3-1 - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na gol24.pl Gol 24