Tym samym ekipa spod Grodkowa po raz drugi z rzędu na przestrzeni kilku dni rozniosła wręcz rywala. Wszak w sobotnim starciu rozbiła u siebie Spartę Paczków 7-0.
Na tym nie koniec podobieństw, bo także i teraz podopieczni Jakuba Reila wypunktowali przeciwnika bardzo szybko. Dość powiedzieć, iż po niespełna kwadransie gry prowadzili 2-0, a jeszcze przed przerwą podwoili tę przewagę.
Warto odnotować również, iż każdą z sześciu bramek dla triumfatora zdobył inny zawodnik. Co ciekawe połowę z tych goli zdobyli defensorzy, którzy w dodatku otworzyli i zamknęli to strzelanie. Najpierw miejscowych napoczął Łukasz Strząbała, wynik do przerwy ustalił Przemysław Cichocki, a rezultat zamknął Dominik Zawada.
Poza nimi z kolei do siatki trafiało najbardziej chyba ofensywne na ten moment trio zespołu: kolejno Mateusz Poważny, Grzegorz Stencel i Paweł Boczarski.
Gospodarze zdołali odpowiedzieć jedynie udaną próbą Jakuba Włocha, ale to w momencie gdy „było już po wszystkim”.
Unia Kolonowskie - Starowice 1-6 (0-4)
Bramki: 0-1 Strząbała - 7., 0-2 Poważny - 14., 0-3 Stencel - 28,. 0-4 Cichocki - 40., 0-5 Boczarski - 53., 1-5 Włoch - 55., 1-6 Zawada - 74.
Unia: M. Mesjasz - D. Dandyk, Wacławczyk, Asztemborski (46. Spałek), Kojl, Kwasik - Rejowski, Kowalczyk (46. Dombrowski), Ostrowski (46. Bartodziej), Włoch (61. Molendowski) - Wróblewski. Trener Kazimierz Kucharski.
Starowice: Mikitów - Mendak, Cichocki, Sacha (66. Rzepka), Strząbała (59. Zawada) - Poważny (76. Puda), Boczarski, Bonar (71. Mokrzycki), Szpak, Fluder - Stencel. Trener Jakub Reil.
Żółte kartki: Koj, Spałek - Boczarski, Szpak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?