5. kolejka 1. ligi: Najlepsi bliźniacy i najlepsza defensywa w lidze - GKS Bełchatów na czele

Dominik Smagała
Michał Mak dwukrotnie trafił do siatki Olimpii
Michał Mak dwukrotnie trafił do siatki Olimpii Dawid Gus
"Brunatni" rozejrzeli się na zapleczu Ekstraklasy i chyba stwierdzili, że to jednak nie jest ich miejsce. Do akcji wkracza łapiąca wiatr w żagle Arka, w czołówce są także Dolcan i efektowni "Nafciarze". Przedziwny performance w 1. lidze urządza Energetyk, swoje klocki coraz lepiej układa Szatałow, smutno jest w Legnicy, poniżej oczekiwań w Niecieczy, a Przemysław Cecherz broni się wynikami. Działo się, jak zwykle. Zapraszamy do lektury!

Superprecyzyjny Mak, regularna Wisła, Arka na właściwej fali
Samodzielnym liderem zaplecza Ekstraklasy został GKS Bełchatów, który zwyciężył 2:0 w Grudziądzu. Mecz „Brunatnym” wygrał, superprecyzyjny tego dnia, Michał Mak, a dramaturgii wynikowi niech doda fakt, iż gole padły w 93. i 94. minucie gry. Trener Kamil Kiereś może się pochwalić najlepszą defensywą w lidze, jego zespół bowiem w pięciu meczach stracił zaledwie jednego gola. Bełchatów się rozkręca, rozkręcają się również bełchatowscy bliźniacy, którzy w sumie trafili dla swojej drużyny już cztery razy. Dla Olimpii tym razem końcówka nie okazała się ratunkiem, tak jak miało to miejsce w środę w Chojnicach. Grudziądzanie dołują, jak na razie grają w kratkę.

W meczu zespołów z czołówki 1. ligi, czyli Wisły Płock i Dolcanu Ząbki padł remis 2:2. Niespotykaną regularnością w zdobywaniu bramek popisują się „Nafciarze”, którzy w każdym z pięciu dotychczasowych spotkań zdobywali po dwa gole. Rywale, szykujący się na komplet punktów w meczu z Wisłą, muszą być więc gotowi na intensywny atak na bramkę płocczan, bo do strzelenia są co najmniej trzy gole. Taki rywal się jednak jeszcze nie znalazł, ekipa Marcina Kaczmarka wciąż pozostaje niepokonana. Tak czy inaczej – bramek i emocji w meczu Wisły możecie być pewni. Dolcan wywiózł z, jak się okazuje, trudnego terenu jeden punkt. Niemniej jednak ząbczanie są wyżej w tabeli, tracąc dwa punkty do liderującego GKS-u Bełchatów.

Arka znowu wygrywa, znowu 3:0, strzelcy znowu też ci sami. Tym razem jednak to da Silva strzelił dwa, a Aleksander jednego gola. Wszystko działo się w wyjazdowym spotkaniu z Sandecją. W ostatnich dwóch meczach gdynianie zaimponowali formą, choć pewnie według ich fanów takie wyniki „Śledzie” winni notować w każdym spotkaniu, z każdym rywalem w tej lidze. Arce zdarzają się jednak wpadki, jak choćby ta z trzeciej kolejki w starciu z Wisłą. Chociaż, jak już zostało wspomniane – Płock to trudny teren. Wydaje się, że zespół Pawła Sikory wraca już na właściwe tory, a raczej na właściwą falę. Pożyjemy, pograją i zobaczymy. Wiele po Sandecji w tym spotkaniu nie można się było spodziewać. Nowosądeczanie potwierdzili przewidywania – dobrej formy nie widziano tam od miesięcy, zatrważająca indolencja w ofensywie i ogólny bałagan. Podsumowując: ostatnie miejsce w tabeli, jeden punkt po pięciu meczach, ani jednego gola w tym sezonie strzelonego, za to dziesięć straconych. Czyżby zmiana trenera po dwóch kolejkach i całym okresie przygotowawczym nie okazała się pozytywną roszadą? Nowy Sącz w szoku.

Kompromisów ciąg dalszy, Górnik wychodzi na prostą
Energetyk chyba rzeczywiście postanowił sprawdzić, czy naprawdę możliwe będzie zremisowanie wszystkich meczów w sezonie. Przy okazji rybniczanie sprawdzą, czy 34 punkty dadzą im utrzymanie. Jak napisano, beniaminek zrobił to, co potrafi najlepiej, czyli zremisował, tym razem w Świnoujściu, w stosunku 1:1. Taki wynik z pewnością nikogo z ekipy Floty nie interesuje, ale co poradzisz - jeżeli nie potrafisz wygrać, przynajmniej zremisuj, mówi stare piłkarskie porzekadło. Z takiego założenia wychodzą jak na razie wszyscy rywale Energetyka. Świnoujścianie nie wygrywają trzeciego kolejnego spotkania. Na ten moment pozwala to zajmować szóstą lokatę, zespół z Rybnika natomiast ze swoimi pięcioma punktami jest dwunasty.

Im dalej w sezon, tym lepiej prezentuje się Górnik Łęczna. Piłkarze zielono-czarnych wygrali mecz ligowy na wyjeździe, co w ostatnich miesiącach nie zdarzało się im zbyt często. Eufemistycznie mówiąc, bo w ostatnich dwudziestu delegacjach łęcznianie wygrali zaledwie dwukrotnie. Po dobrym meczu z Sandecją, teraz Górnik pokonał w Brzesku Okocimskiego 2:1. Jurij Szatałow powoli układa swoją zbieraninę naprędce kompletowaną w ostatnich tygodniach. „Piwosze” ulegają po raz pierwszy w tym sezonie. Ich dorobek nie prezentuje się jednak zbyt imponująco, bo Okocimski, oprócz zwycięstwa na inaugurację z Sandecją, w trzech kolejnych meczach dzielił się punktami z przeciwnikami.


Smutny Ulatowski, niemoc Niecieczy – Miedź i Termalica w dole tabeli

W tej kolejce humor trenerowi Rafałowi Ulatowskiemu popsuł GKS Katowice, wygrywając z Miedzią na własnym boisku 1:0. Może i karny dla gospodarzy był mocno naciągany, ale legniczanie ten mecz mogli na swoją korzyść rozstrzygnąć dużo wcześniej, ich wina. Stąd też pewnie smutek szkoleniowca „Miedzianki”, który jeszcze długo po konferencji nie mógł dojść do siebie i w myślach szukał odpowiedzi na słabe wyniki swojego zespołu. Te powodują, że Miedź z trzema punktami, bez żadnego zwycięstwa tkwi w strefie spadkowej. Oby, dla swojego dobra, trener znalazł odpowiedź na nurtujące go pytania. Cierpliwość nie jest najmocniejszą stroną prezesów polskich klubów. GieKSa, jeszcze bez nowego trenera, zgarnęła komplet punktów, a zawodnicy udowodnili, że pięciobramkowe lanie w Bełchatowie wcale ich nie zdruzgotało. Od niedzieli stery w katowickim zespole przejął Kazimierz Moskal. On z kolei doszedł już chyba do siebie po tragicznej końcówce poprzedniego sezonu w wykonaniu jego Termalici. Jeżeli osiągnąłby taki sam wynik z GieKSą, tutaj byłby to sukces.

Dobrego humoru, podobnie do Ulatowskiego, mieć nie może także Dusan Radolsky. Jego Termalica, pierwszoligowa potęga, znajduję się na trzynastej lokacie. Niecieczanie nie potrafili wygrać na własnym boisku z Chojniczanką, mecz zakończył się mało atrakcyjnym 0:0. „Słoniki” prezentują się na boisku słabo, dowodem niech będzie fragment naszej relacji LIVE z tego spotkania, co ważne, zanotowany w 89. minucie gry: „Termalica nie może wyjść z własnej połowy. Najlepiej zobrazowało to podanie Drozdrowicza, który niecelnie zagrał do partnera ustawionego trzy metry od niego.” Końcówka meczu, niecieczanie grają u siebie z beniaminkiem, remisując bezbramkowo. Tyle w temacie. Chojniczanka robi dobrą robotę, po pięciu kolejkach zajmuje piąte miejsce, w dorobku ma osiem punktów. Nieźle, całkiem nieźle.

Pierwszy remis Niecieczy, piłkarze nie chcą zwalniać Cecherza
Po historycznym pierwszym zwycięstwie Puszczy Niepołomice na poziomie 1. ligi, teraz beniaminek pierwszy raz w dziejach swoich występów na drugim poziomie rozgrywkowym podzielił się punktami z rywalem. Podopieczni Dariusza Wójtowicza zremisowali na wyjeździe ze Stomilem Olsztyn 1:1. Obie drużyny mają taki sam dorobek punktowy – w liczbie czterech oczek, z tym że Stomil jeszcze w tym sezonie nie wygrał. Ciekawe stwierdzenie na pomeczowej konferencji zaserwował nam szkoleniowiec olsztynian, Zbigniew Kaczmarek. Otóż doszedł on do wniosku, że „Puszcza to zdecydowanie najlepszy zespół, z którym my się na razie spotkaliśmy”. Ciekawe, bo Stomil grał już m.in. z Dolcanem czy Arką. Panie trenerze, tabela mówi zupełnie co innego.

Piłkarze Kolejarza Stróże doszli chyba do wniosku, że współpraca z trenerem Przemysławem Cecherzem w sumie nie układa się tak źle i chyba nie warto go zwalniać, bo przecież zawsze może im się trafić ktoś gorszy. Tym samym zespół ze Stróż notuje drugie zwycięstwo z rzędu, tym razem wygrywając 3:0 w Jaworznie z GKS-em Tychy. Dzięki wygranej Kolejarz automatycznie wyskakuje ze strefy spadkowej, a szkoleniowiec zespołu może na chwilę odetchnąć. Coraz cięższy oddech i coraz większy ból głowy może mieć za to brat selekcjonera, Tomasz, którego zespół przegrał drugi raz z rzędu, trzeci raz w tym sezonie, w każdym przypadku ulegając wysoko i do zera. Fatalnie prezentuje się bilans bramkowy tyszan – tylko cztery gole strzelone i aż dwanaście straconych, co czyni ich defensywę najgorszą w całej lidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24