AIK - Lech. Ciężka noc "Kolejorza". Alarm znów zerwał ich w środku nocy

LEM/Głos Wielkopolski
Miejmy nadzieję, że Lechici będą wyspani podczas wieczornego meczu
Miejmy nadzieję, że Lechici będą wyspani podczas wieczornego meczu Grzegorz Dembiński
W pierwszej rundzie przed meczem z Żetysu w Tałdykorganie w Kazachstanie, lechici w środku nocy zostali wyrwani z łóżek. Dziś podobna sytuacja i to dwukrotnie powtórzyła się w Sztokholmie.

Lechitom przerwały sen aż dwa alarmy przeciwpożarowe. O godzinie 3:30 wszyscy goście zostali zmuszeni do opuszczenia pokoi. Przed hotelem pojawiły się dwie jednostki straży pożarnej, ale ich interwencja nie była konieczna i po około 30 minutach ludzie mogli powrócić do budynku - informuje oficjalna strona Kolejorza.

Nieco ponad dwie godziny po pierwszym alarmie przeciwpożarowym, hotelowe syreny zawyły ponownie. Zegarki wskazywały 5:50, gdy goście Hotelu Clarion ponownie musieli opuścić swoje pokoje.

Straż pożarna, która ponownie przyjechała pod hotel, znów nie musiała interweniować. Poznański klub zapowiedział złożenie oficjalnej skargi do UEFA.

Głos Wielkopolski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24