Andruszczak najprawdopodobniej opuści Chojnice

Michał Piepiorka / Dziennik Bałtycki
Artur Andruszczak (z opaską na ręce) po przyjściu z GKP Gorzów nie spełnił oczekiwań działaczy Chojniczanki
Artur Andruszczak (z opaską na ręce) po przyjściu z GKP Gorzów nie spełnił oczekiwań działaczy Chojniczanki Damian Jędrusiński (Ekstraklasa.net)
To już niemal przesądzone. Artur Andruszczak, obrońca Chojniczanki Chojnice, nie będzie już zawodnikiem klubu w przyszłym sezonie.

Chojniczance do końca sezonu pozostał do rozegrania jeden mecz. W klubie już od jakiegoś czasu trwają rozmowy na temat kontraktów zawodników, którzy są w obecnej kadrze zespołu. Wiadomo już, że Chojniczankę opuści Artur Andruszczak. 34-letni obrońca do Chojnic trafił zimą z pierwszoligowego GKP Gorzów Wielkopolski. Andruszczak z Chojniczanką związał się 1,5-rocznym kontraktem, który kończy się 30 czerwca 2012 roku. Wszystko wskazuje na to, że popularny "Andrut" nie wypełni tego kontraktu.

- Zarówno Chojniczanka, jak i sam zawodnik chcą rozwiązać umowę. Inicjatywa rozstania się wyszła od klubu. Złożyło się na to kilka rzeczy i przemyśleń. Spodziewaliśmy się czegoś więcej po Arturze i nie jesteśmy do końca zadowoleni - mówi Dawid Frąckowiak, dyrektor sportowy Chojniczanki.

Kontrakt Andruszczaka z klubem z Chojnic jeszcze nie został rozwiązany. Zainteresowani usiedli do rozmów i uzgodnili, że wszystko odbędzie się za porozumieniem stron. Problem pojawił się w momencie, gdy Artur Andruszczak przedstawił swoje warunki rozstania się z Chojniczanką.

- Artur chce otrzymać część swoich zarobków za pewien okres kontraktu, którego nie wypełni do końca. Te warunki dla klubu są nie do przyjęcia - mówi Frąckowiak. - Ze strony zawodnika nie ma wyrozumiałości w tej sytuacji. Dla mnie jest jasne, że jak klub i zawodnik chcą rozwiązać kontrakt, to powinniśmy podać sobie dłonie i się rozstać.

Rozmowy stanęły na razie w martwym punkcie. Andruszczak i klub stoją na swoich stanowiskach. - Kwestia wypłaty części zarobków to główny powód takiego stanu rzeczy - mówi dyrektor Chojniczanki.
Pomimo wielokrotnych prób, niestety, nie udało nam się wczoraj porozmawiać z Arturem Andruszczakiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24