Kobylański swoją pracę w Kielcach zaczął w styczniu ubiegłego roku, a teraz przyszło mu się z nią pożegnać. Jego kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron.
"Zgodna decyzja o zakończeniu współpracy została podjęta wskutek rozbieżności koncepcji funkcjonowania pionu sportowego oraz budowy I-szego zespołu Korony Kielce na kolejny sezon rozgrywkowy - czytamy na oficjalnej stronie kieleckiego klubu.
Warto wspomnieć, że już wczoraj za pośrednictwem Twittera Mateusz Borek twierdził, że według jego informacji Kobylański przestał pełnić funkcję dyrektora sportowego w Koronie, a jednym z kandydatów na jego miejsce jest ponoć Paweł Janas.
źródło: Korona Kielce