Sevilla - FC Barcelona 1:2 (1:1)
Spotkanie ostatniej kolejki hiszpańskiej ekstraklasy na Ramon Sanchez Pizjuan lepiej rozpoczęła Barcelona. Przyjezdni z Katalonii stworzyli sobie więcej szans w pierwszych minutach. Pierwszą najlepszą miał Lamine Yamal. Po efektownym rajdzie z lewej strony Pedriego musiał dostawić tylko stopę i celnie uderzyć na bramkę. Ostatecznie hiszpański obrońca wyrósł jak z podziemi i przyjmując na siebie mocne uderzenie wyjaśnił sytuację.
Robert Lewandowski zdobył kolejne ligowe trafienie
Bramka przyszła kilka minut później. Kto mógł dla Barcelony wpisać się na listę strzelców? Niezawodny Robert Lewandowski. Polak efektownym uderzeniem w stylu kung-fu wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Warto w tej sytuacji z 15. minuty wyróżnić Joao Cancelo i jego znakomite dośrodkowanie. A później to już tylko poezja w wykonaniu naszego rodaka. Trzeba to zobaczyć!
To było 19. trafienie polskiego napastnika w sezonie hiszpańskiej ekstraklasy. Do liderującego Artema Dovbyka traci pięć goli. Tej straty już w ostatniej kolejce na pewno nie zdoła zniwelować. Zwłaszcza, ze po jego trafieniu koledzy się bardzo cofnęli. Sevilla ruszyła do ataku i na dobrą sprawę sam Dodi Lubebakio miał z trzy doskonałe sytuacje. W dwóch zatrzymał go Marc-Andre ter Stegen, a w jednej obramowanie jego bramki.
![Barcelona wygrała w ostatnim meczu trenera Xaviego Hernandeza. Robert Lewandowski z golem kończy sezon](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/db/12/6653a3b296de1_p.jpg?1716757427)
Zaskoczyć niemieckiego bramkarza z kolei udało się jego koledze z drużyny. Napastnik Youssef En-Nesyri sprytnym delikatnym uderzeniem zaskoczył bramkarza katalońskiego klubu. Ten nie popisał się skuteczną interwencją i na tablicy wyników widniał rezultat remisowy. Końcówka drugiej połowy była już zdecydowanie z przewagą gospodarzy.
Barcelona lepsza w drugiej połowie. Fermin Lopez precyzyjnym strzałem zaskoczył bramkarza
Druga połowa była podobna do znakomitego początku meczu w wykonaniu podopiecnzych Xaviego Hernandeza. Barcelona po przerwie wróciła na dobre tory i dominowała swojego rywala na Ramon Sanchez Pizjuan. Najpierw o sobie dał znać pomocnik Pedri, który w niedzielę dzielił i rządził w środku pola. Hiszpan posłał znakomite crossowe podanie do Fermina Lopeza. Lecz ten w pierwszej dla siebie sytuacji nie wykorzystał otwierającego podania reprezentacyjnego kolegi.
![Barcelona wygrała w ostatnim meczu trenera Xaviego Hernandeza. Robert Lewandowski z golem kończy sezon](https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/aa/99/6653a3d73f35e_p.jpg?1716757463)
Potem jednak już postanowił się zrehabilitować i mocnym uderzeniem przy bliższym słupku pokonać bramkarza Sevilli, czym uciszył kibiców zebranych na stadionie. Gospodarze po słabym początku drugiej połowy po raz kolejny musieli gonić wynik niedzielnej rywalizacji. Robert Lewandowski na boisku przebywał do 62. minuty. Wtedy go zmienił Ferran Torres.
Sevilla - Barcelona 1:2 (1:1)
- Bramki: Youssef En-Nesyri (31') - Robert Lewandowski (15'), Fermin Lopez (59')
- Żółte kartki: Kike Salas (36'), Lucas Ocampos (90+3') - Joao Cancelo (49')
- Sędzia: Javier Iglesias Villanouva (Hiszpania)
- Stadion: Ramon Sanchez Pizjuan (Sevilla)
Największe rozczarowania transferowe ostatnich lat. Niewypał...
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.2/images/video_restrictions/0.webp)
Komentarze piłkarzy po meczu Polska-Holandia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?