Bayern Monachium lepszy w hicie Ligi Mistrzów z Manchesterem United. "Die Roten" wygrali 4:3 po szalonym meczu z Czerwonymi Diabłami

Jakub Jabłoński
Jakub Jabłoński
Bayern lepszy w hicie Ligi Mistrzów. Niesamowita gra Bawarczyków!
Bayern lepszy w hicie Ligi Mistrzów. Niesamowita gra Bawarczyków! PAP/EPA/Anna Szilagyi
Liga Mistrzów. Podopieczni Thomasa Tuchela wygrali pierwszy mecz w nowym sezonie Champions League. W środowy wieczór w hicie Ligi Mistrzów podejmowali Manchester United prowadzony przez Erika ten Haga. Ostatecznie "Czerwone Diabły" musiały uznać wyższość bawarskiej maszyny po szalonym meczu 4:3 w Monachium.

Liga Mistrzów. Bayern Monachium - Manchester United 4:3

Drużyna Thomasa Tuchela w nie najlepszy sposób weszła w ten mecz. Gracze "Die Roten" zwłaszcza na początku pozwolili gościom rozwinąć skrzydła i stworzyć parę dogodnych sytuacji. Najlepszą miał Duńczyk Christian Eriksen już w 5. minucie hitowego starcia. Pomocnik najpierw spróbował podać do swojego kolegi, a potem jak piłka do niego wróciła sam wymierzyć sprawiedliwość. Ostatecznie przy tej próbie lepszy był zmiennik kontuzjowanego Manuela Neuera - Sven Ulreich.

Bayern z każdą następną minutą coraz śmielej poczynał sobie na własnym stadionie przeciwko Manchesterowi United. Dowodem była szarża Leroya Sane, który zdecydował się oddać piekielnie mocny strzał. Próba Niemca była na tyle mocna, że przełamał wręcz rękawice Andre Onany. Faktem jest, że Kameruńczyk powinien zachować się zdecydowanie lepiej. Bayern prowadził już 1:0.

Jeszcze przed przerwą Serge Gnabry dopadł do zagrania Jamala Musiali z lewej strony i z zimną krwią wbił piłkę do bramki. Podpieczni Tuchela wypunktowali chłopców holenderskiego szkoleniowca w pierwszej części spotkania.

W drugich 45 minutach było jeszcze ciekawiej. Hojlund bardzo przytomnym strzałem w polu karnym, można powiedzieć trochę takim sytuacyjnym uderzeniem wlał dodatkowe nadzieję w fanów angielskiego zespołu, że ten mecz jeszcze nie jest do końca stracony. Niestety radość "Czerwonych Diabłów" nie trwała długo. W 53. minucie Harry Kane pewnie uderzył z rzutu karnego nie dając absolutnie żadnych szans Andre Onanie.

W samej końcówce meczu również nie zabrakło emocji. Najpierw w 88. minucie bramkę kontaktową bardzo sytuacyjnym uderzeniem na wślizgu zdobył Casemiro, a potem w doliczonym czasie gry zmiennik Mathys Tel podwyższył prowdanie na 4:2 dla Bayernu.

W samej końcówce jeszcze "Czerwone Diabły" zdobyły kontaktową bramkę za sprawą fenomenalnego Casemiro. Brazylijczyk przytomnie odnalazł się w polu karnym i wbił druga swoją bramkę w tym meczu.

LIGA MISTRZÓW w GOL24

Jak Marek Papszun jest odbierany przez internautów? Zobaczcie najlepsze memy z kandydatem na selekcjonera reprezentacji Polski. Ciekawe czy na kadrze porzuci dres i czapkę z daszkiem na rzecz garnituru...

Marek Papszun w reprezentacji Polski? Najlepsze MEMY z fawor...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24