Bełchatów oczekuje przynajmniej pół miliona euro za braci Maków

Dziennik Łódzki
Bełchatów oczekuje przynajmniej pół miliona euro za braci Maków
Bełchatów oczekuje przynajmniej pół miliona euro za braci Maków Dariusz Śmigielski / Dziennik Łódzki
Do tej pory bełchatowianie pozyskali tylko łotewskiego napastnika Daniilsa Turkovsa, ale to w najbliższym czasie ma się zmienić. Jak się dowiedzieliśmy, szefowie bełchatowskiego klubu prowadzą zaawansowane rozmowy nie tylko z jeszcze jednym napastnikiem, ale również z obrońcą.

Australian Open: Jerzy Janowicz pokonał Thompsona. Pięciosetowy pojedynek w Melbourne [ZDJĘCIA]

Pierwszy umowę na grę w GKS ma podpisać napastnik, który jest obcokrajowcem. Jego nazwisko trzymane jest w dużej tajemnicy.

Jak już informowaliśmy, zielone światło na zmianę klubu dostali bracia Michał i Mateusz Makowie, którzy od dłuższego czasu się tego domagali. - Zgodzimy się na odejście, jeśli dostaniemy ofertę, która spełni nasze oczekiwania - tajemniczo mówi prezes GKS Marcin Szymczyk. W przypadku sprzedaży obu tych graczy ta "spełniająca oczekiwania" oferta musiałaby wynieść przynajmniej pół miliona euro.

Bełchatowianie od czwartku przygotowują się do rundy rewanżowe pierwszej ligi. Pierwszy mecz sparingowy, z GKS Jastrzębie, rozegrają 25 stycznia w Gutowie Małym.

Dziennik Łódzki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24