Bełchatów w końcu wygrywa. Co z tą Legią?

Mariusz Roksela
Pierwsze tej wiosny zwycięstwo odnieśli piłkarze GKS Bełchatów, którzy pokonali Legię 2:0. Jednak nie od początku meczu wszystko wskazywało na zwycięstwo bełchatowian.

To legioniści mieli jako pierwsi doskonałą okazję na otworzenie wyniku tego spotkania. W 26. minucie arbiter, po dyskusyjnym faulu Łukasza Sapeli wskazał na „wapno”. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Vrdoljak, którego techniczna próba strzału nie sprawiła żadnych problemów bramkarzowi GKS.

Kolejne minuty przynosiły akcję raz po jednej, raz po drugiej stronie boiska.
Jakość swoich akcji potwierdzili podopieczni Macieja Bartoszka dziesięć minut później po niewykorzystanym przez Legie karnym. Ładnie lewą stroną akcję pociągnął Wróblel, doskonałym podaniem obsłużył Macieja Małkowskiego, który w sytuacji „sam na sam” bez problemów pokonał Skabę. W kolejnych minutach GKS szedł za ciosem, jednak przed przerwą nie zdołał już podwyższyć wyniku.

Po przerwie grę wznowili legioniści. Wcześniej jednak nastąpiła jedna zmiana personalna w klubie z Łazienkowskiej. W miejsce Borysiuka wszedł Cabral. Druga połowa w znacznym stopniu przypominała pierwszą odsłonę. Przebłyski dobrej gry raz pokazywała jedna, raz druga drużyna. Ponad to gra znacznie się zaostrzyła, jak również sporo kunsztu aktorskiego pokazali piłkarze Macieja Skorży, którzy za wszelką cenę chcieli doprowadzić do wyrównania.

Najlepsze okazje do zmiany wyniku miały oba zespoły w okolicach 80 minuty. Najpierw legioniści zamknęli GKS w okolicach własnego pola karnego i raz, po raz oddawali strzały na bramkę Łukasza Sapeli. Chwilę później akcja przeniosła się pod bramkę Skaby, jednak i tak zakończyło się wszystko bez rezultatu bramkowego. Decydujący cios w ostatnich sekundach spotkania zadał Maciej Małkowski. Sam pociągnął akcję niemal przez pół boiska, ograł trzech rywali, po czym samodzielnie wykończył akcję pokonując bramkarza gości. Chwilę później sędzia Paweł Gil zakończył spotkanie. Bełchatowianie poraz drugi w tym sezonie pokonali więc Legię 2:0.

PGE GKS Bełchatów - Legia Warszawa 2:0 (1:0) - zapis relacji live!

Bramki: 1:0 Marcin Żewłakow (36), 2:0 Maciej Małkowski (90+3).

Żółte kartki - PGE GKS Bełchatów: Łukasz Sapela, Grzegorz Baran, Maciej Małkowski, Paweł Buzała, Szymon Sawala. Legia Warszawa: Jakub Rzeźniczak, Felix Ogbuke.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Widzów: 4000.

PGE GKS Bełchatów: Łukasz Sapela - Grzegorz Fonfara, Marcin Drzymont, Mate Lacic, Jacek Popek - Tomasz Wróbel (75. Paweł Buzała), Szymon Sawala, Grzegorz Baran, Mateusz Cetnarski (64. Paweł Komołow), Maciej Małkowski - Marcin Żewłakow (71. Dawid Nowak).

Legia Warszawa: Wojciech Skaba - Jakub Rzeźniczak, Inaki Astiz, Marcin Komorowski, Jakub Wawrzyniak - Manu (68. Felix Ogbuke), Ivica Vrdoljak, Ariel Borysiuk (46. Alejandro Ariel Cabral), Miroslav Radovic, Michał Kucharczyk (74. Sebastian Szałachowski) - Michal Hubnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24