Dziewiąta seria spotkań rozpoczęła się już w piątek. Znicz po wyrównanym spotkaniu pokonał Resovię 2:1 i został na chwilę liderem, mając lepszy bilans bezpośrednich spotkań (wygrał 2:1 ze Świtem).
W sobotę natomiast rozegrano 7 spotkań, a wyniki jakie zanotowano były sensacyjne. Wszystko zaczęło się w Suwałkach, gdzie z trudnego terenu Pelikan nie potrafił wywieźć 3 punktów. Remis z Wigrami to wszystko co potrafili wywalczyć piłkarze z Łowicza. Jednak w dalszym ciągu pozostają jedyną drużyną bez porażki w lidze.
Do największej niespodzianki doszło w Nowym Dworze Mazowieckim. Lider przegrał na własnym boisku z Olimpią 0:1. Porażka kosztowała graczy spod Warszawy spadek na 4. miejsce w tabeli.
Fenomen beniaminka z Nadarzyna nie zanika. Tym razem GLKS w Rzeszowie wygrał z groźną i nieobliczalną Stalą i dzięki innym niespodziewanym wynikom w tej kolejce Nadarzyn zameldował się na pozycji lidera grupy wschodniej.
Wisła Płock odniosła pierwsze od 6 spotkań zwycięstwo, w dodatku efektowne 5:2 nad OKS Olsztyn.
Ostatnie rezultaty wskazują, że kryzys przetrwała Stal Stalowa Wola. Wygrana w Brzesku z Okocimskim to dla niej kolejny awans w tabeli.
W następnej kolejce dojdzie w do meczu na szczycie – Znicz zagra z liderem z Nadarzyna. Zapowiedzi i relacje z tych spotkań w serwisie Ekstraklasa.net.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?