Piłkarze stargardzkiego klubu chcieli dzisiaj zrehabilitować się za porażkę przed tygodniem w Bełchatowie z GKS. Stargardzki zespół prowadził w tamtym spotkaniu do przerwy 2:0, ale przegrał 2:3.
W dzisiejszym meczu ze Stalą, który ze względu na remont stadionu w Stalowej Woli rozegrany został w Rzeszowie, Błękitni też po pierwszej połowie wygrywali 2:0. A gole strzelali w ciągu dwóch minut. W 31 minucie do siatki Stali trafił Filip Karmański, a w 32 minucie jego wyczyn powtórzył Maciej Więcek.
Stargardzki zespół mógł prowadzić wyżej, ale Mateusz Węsierski nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem Stali Mikołajem Brylewskim.
W drugiej połowie dzisiejszego spotkania piłkarze stargardzkiego drugoligowca nie popełnili tego błędu, co przed tygodniem w Bełchatowie i nie dali rywalowi się zaskoczyć. Stal miała wprawdzie swoje szanse na strzelenie bramek, ale albo strzały były niecelne albo bronił je bramkarz Błękitnych Mariusz Rzepecki. Stargardzki zespół wygrał 2:0 i wyprzedził w tabeli Stal.
To był ostatni mecz Błękitnych w tym roku. Po dziewiętnastu kolejkach stargardzki zespół ma 24 punkty.
Stal Stalowa Wola - Błękitni Stargard 0:2 (0:2)
Bramki: Karmański 31, Więcek 32.
Błękitni: Rzepecki, Kotus, Liśkiewicz, Burzyński, Wojtasiak (76 Magnuski), Karmański, Skórecki, Więcek, Mosiejko, Fadecki, Węsierski (90 Antczak).
Obejrzyj też Błękitnych w spotkaniu z Gwardią Koszalin:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?