Z drugiej strony bardzo dobrze dla podopiecznych Mirosława Hajdy ułożyły się wyniki innych środowych spotkań. Dla piłkarzy Jaroty wygrana w Chojnicach to ogromny sukces, tym bardziej, że w rozgrywanych wiosną meczach przed środowym spotkaniem zdołali wywalczyć zaledwie punkt.
Jedyna bramka w tym spotkaniu padła po rzucie rożnym, wykonywanym przez piłkarzy z Jarocina.
Po pierwszej, bezbarwnej połowie chojniczanie próbowali atakować. W 51 minucie przed bardzo dobrą okazją do zdobycia bramki stanął Tomasz Parzy, który dostał idealne wręcz podanie od Pawła Posmyka, ale spudłował z 10 metrów. Jeszcze pod koniec spotkania piłkarze z Chojnic mieli dwie okazje do tego, aby doprowadzić do wyrównania.
Najpierw Bartosz Kaśnikowski główką próbował pokonać bramkarza Jaroty, później szansę miał Tomasz Lenart. Jednak wczoraj piłkarzom Chojniczanki ewidentnie nic nie wychodziło.
W sobotę chojniczanie podejmują jeszcze słabszych Czarnych Żagań. Początek tego spotkania o godz. 17.
Chojniczanka Chojnice - Jarota Jarocin 0:1 (0:1)
Bramka: Grzegorz Mania (42)
Chojniczanka: Krakowiak - Lenart, Hajduczek, Sierant, Posmyk - Trojanowski (70 Kaśnikowski), Parzy (55 Pach), Atanacković, Wasikowski - Tatara (60 Kaźmierowski), Pieczara
Jarota: Brzostowski - Oczkowski, Garbarek, Kieliba, Czabański, Kamiński, Grobelny, Danielak, Pawlak, Pawłowski, Mania (65 Owczarek)
Sędziował: Krzysztof Sobieszak (Skierniewice)
Widzów: 400
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?