Co powiedzieli trenerzy po meczu kolejki

Grzegorz Kapica (trener Chojniczanki):
Cóż można powiedzieć po przegranym meczu... Stworzyliśmy sobie mnóstwo sytuacji, których nie potrafiliśmy wykorzystać. Widać brak klasowego napastnika, takiego który z zimną krwią kończyłby wypracowane przez kolegów sytuacje. Mimo porażki jestem dumny z moich chłopaków, bo zagrali świetne 90. minut. Nie zabrakło nam nic poza boiskowym cwaniactwem, co pokazała czwarta minuta doliczonego czasu gry. U nas stworzyła się ogromna dziura na środku, poszło podanie, techniczny strzał i przegraliśmy. Jestem jednak zadowolony z tego spotkania. Gratuluję Zawiszy zwycięstwa.

Maciej Murawski (trener Zawiszy):
Za nami bardzo trudny mecz. Spodziewaliśmy się jednak tego, bo Chojniczanka wygrała cztery ostatnie spotkania w tym z Zagłębiem Sosnowiec, Ruchem Zdzieszowice i Polonią Nowy Tomyśl. Oglądałem mecz z Polonią i szczerze mówiąc, myślałem, że będzie nam dziś łatwiej. Martwi mnie ilość sytuacji strzeleckich, jakie stworzyła sobie Chojniczanka - było ich zdecydowanie zbyt dużo. Ich miejsce w tabeli nie jest jednak przypadkowe. W pierwszej połowie mogliśmy strzelić jeszcze jednego gola i byłoby dużo łatwiej. Sytuację miał Paweł Kanik, ale wybronił bramkarz. Moim zdaniem sędzia liniowy czasami zbyt pochopnie podnosił również chorągiewkę, bo wydawało mi się, że nie zawsze był spalony. Podsumowując, oglądaliśmy dobre widowisko, zdecydowanie powyżej standardów II ligi. Przed meczem mieliśmy założenie, że damy pograć Chojniczance, ale nie sądziłem, że wyjdzie im to tak dobrze. Myślałem, że ciasne krycie spowoduje u nich wiele strat, ale poradzili sobie z tym.