Cracovia przed meczem z Flotą: Defensywa Pasów znowu będzie przemeblowana

Andrzej Matusik
Defensywa Pasów znowu będzie przemeblowana
Defensywa Pasów znowu będzie przemeblowana Ryszard Kotowski
Zwycięskiego składu nie powinno się zmieniać, ale trener Wojciech Stawowy będzie do tego zmuszony przed meczem z Flotą Świnoujście. Nie zagrają: Andraż Struna, Mate Lacić, Rok Straus, Marian Jarabica i Vladislav Romanov.

Drużyna z Krakowa pokonała ostatnio lidera z Niecieczy. Piłkarze nie ustrzegli się błędów, ale generalnie zagrali dobrze. Gdyby nie pauza kartkowa Struny, to Stawowy mógłby wybrać na mecz z Flotą identyczną jedenastkę. Zespół nie musi jednak na tym wiele stracić, ponieważ były reprezentant Słowenii był kilka dni temu jednym z najsłabszych zawodników na boisku. Dodatkowo do kadry meczowej wracają Adam Marciniak i Bojan Puzigaca, którzy spisywali się ostatnio lepiej od Struny.

Może się okazać, że Marciniak i Puzigaca obaj wrócą do jedenastki Cracovii, ponieważ lewa strona defensywy podczas meczu z Termalicą też była dziurawa. Krzysztof Nykiel to piłkarz bardzo waleczny, aktywny i dobrze się ustawiający. Brakuje mu jednak regularnej gry na konkretnej pozycji. Może w ostateczności łatać dziury na bokach czy środku obrony, ale na dłuższą metę Stawowy powinien stawiać na innych. Puzigaca też mało grał w tym sezonie, ale w meczu z Dolcanem udowodnił, że może być czołowym lewym obrońcą pierwszej ligi i to zdecydowanie jego pozycja.

Marciniak lepiej czuje się na lewej stronie, ale jeśli trener postawi na Puzigacę, to może zagrać na prawej. W taktyce Stawowego boczni defensorzy mają sporo zadań ofensywnych, a do obrony i tak zazwyczaj wrócić nie nadążają. W takiej sytuacji może warto wystawić z prawej strony defensywy któregoś z nominalnych środkowych pomocników. Damian Dąbrowski i Sławomir Szeliga grywali już na tej pozycji. Od bocznych obrońców trener wymaga również rozgrywania piłki i współpracy z pomocnikami. Dąbrowski i Szeliga wydają się bardziej do tego stworzeni niż Marciniak, Puzigaca, Struna i Nykiel. W dłuższej perspektywie obok stoperów sprawdza się do tej pory tylko Marciniak.

W ofensywie zmartwień w Cracovii jest zdecydowanie mniej. Drużyna już przyzwyczaiła się, że gra bez klasycznego napastnika. W meczu z liderem pomocnicy częściej schodzili w boczne strefy boiska i przynosiło to efekty. Sporo było dośrodkowań czy stałych fragmentów gry i więcej miejsca zrobiło się w środku. Świetną wiadomością jest ponadto coraz lepsza forma Saidiego Ntibazonkizy. To właśnie on, wraz Edgarem Bernhardtem, Bartłomiejem Dudzicem lub Łukaszem Zejdlerem powinni wyciągać z pola karnego obrońców rywali i prowokować ich do błędów.

Śledź relacje LIVE w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24