Kiedy zespół przejął Jacek Zieliński, Cracovia w dziewięciu ostatnich meczach sezonu nie odniosła porażki. Również w sparingach drużyna spisała się bardzo dobrze, wygrywając cztery z pięciu spotkań. Podtrzymanie passy dobrych wyników wydaje się dla Pasów priorytetem.
- Mamy rozbudzone apetyty, bo ta końcówka była naprawdę dobra i chcielibyśmy to kontynuować. Wydaje nam się, że jesteśmy dobrze przygotowani do rundy i z niecierpliwością czekamy na rozpoczęcie rozgrywek. One wszystko zweryfikują - powiedział Damian Dąbrowski w klubowej telewizji.
Do tematu odniósł się również trener, podkreślając, że cieszy go ciągła chęć wygrywania, ale nie przeceniałby wartości meczów sparingowych. - Nie zawsze wygrywane mecze sparingowe są wyznacznikiem tego, jak to wygląda, bo też różnie przeciwnicy do nich podchodzą. My natomiast cieszymy się, że dalej wygrywamy, że jest chęć w chłopakach, by wygrywać nawet mecze sparingowe.
Dąbrowski, w krótszej niż zazwyczaj przerwie po sezonie, upatruje szansy dla Cracovii na przedłużenie formy z wiosny. - Był krótki odpoczynek i później nie trzeba dużo pracować i wracać do pełnej dyspozycji, ponieważ po dwóch tygodniach przerwy organizm dalej był w rytmie. Wróciliśmy i już byliśmy gotowi. Trzeba było to po prostu podtrzymać, coś dorzucić i tyle.
Musimy jednak pamiętać, że Pasy zaliczyły serię dziewięciu meczów bez porażki, gdy były w grupie spadkowej, mierząc się z przeciwnikami dołu tabeli. W rozpoczynającym się sezonie zasadniczym zmierzą się także z silniejszymi zespołami. Jakość gry musi więc nie tylko zostać utrzymana, ale także się podnieść. Tym bardziej, że klub aspiruje do bycia w grupie mistrzowskiej. - Celem podstawowym jest gra w pierwszej ósemce po rundzie zasadniczej. Będziemy w ósemce, będziemy się zastanawiać, co dalej - mówi Zieliński.
Obaj panowie odnieśli się także do piątkowego meczu z Lechią (start o godzinie 20:30). - Lechię podglądamy od końcówki wiosny. Wiele zmian w tym zespole nie nastąpiło. To solidna drużyna o dużych aspiracjach. Boisko zweryfikuje nasze i Lechii marzenia - uważa trener Pasów.
- Obyśmy jak Pendolino poruszali się po boisku - zażartował natomiast Dąbrowski, odnosząc się do tego, że Cracovia na mecz do Gdańska udała się właśnie tym modelem pociągu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?