Czytaj więcej w Dzienniku Polskim >>
A gdzie wzmocnienia?
Otwarte 1 lutego okno transferowe zostanie zamknięte z końcem miesiąca. Ale już dziś można stwierdzić, że pod względem zmian kadrowych w najlepszych polskich zespołach będzie to wyjątkowo spokojna zima. W Wiśle, Lechu i Legii mamy wręcz do czynienia ze stagnacją, co w perspektywie gry na nawet trzech frontach - a tak jest w przypadku "Białej Gwiazdy" i warszawian - jest na polskim gruncie posunięciem dotąd niespotykanym.
Wisła i Legia płacą jednak teraz za poprzednie lata, za czas budowy stadionów, w przypadku stołecznego klubu też za okres konfliktu z kibicami. Legia nie zdecydowała się na wydanie choć części z około 2 mln euro zarobionych na transferze Ariela Borysiuka do Bundesligi. Bo i na nowych stadionach realizacja planu budżetowego okazała się trudna. Jesienią na 31-tysięczniku przy Łazienkowskiej mecze oglądało średnio 19,4 tys. kibiców (co dało Legii pod tym względem pierwszeństwo w ekstraklasie), Wisła na podobnej wielkości obiekcie gromadziła średnio 14 tys.
Spośród trzech najbardziej znanych w Europie polskich piłkarskich marek, największy kryzys w minionym roku przeżył jednak Lech. I na płaszczyźnie frekwencyjnej (na 43-tysięcznym obiekcie jesienią średnio 13,2 tys., w ostatnich meczach tylko ok. 7 tys.), i na sportowej (brak wiosną awansu do europejskich pucharów). Teraz nie dokonuje wzmocnień i odchudza kadrę. Patrz: wypożyczenie do Lechii Jakuba Wilka.
Zobacz:
Kto mistrzem?
Spośród polskich aren Euro 2012, najwięcej ludzi powinna wiosną przyciągać ta we Wrocławiu. Śląsk jest liderem ekstraklasy - i dużo poważniejszym kandydatem do mistrzowskiego tytułu niż 12 miesięcy temu Jagiellonia, która wówczas była liderem. Wrocławianie w całym 2011 roku zdobyli 66 punktów - aż o 10 więcej od drugiej w tej klasyfikacji Wisły. A trener Orest Lenczyk będzie bazował na niemal tej samej ekipie ludzi. W podstawowej jedenastce pojawi się nowy lewy obrońca - Słowak Patrik Mraz.
Także w Polonii Warszawa doszło tylko do kosmetyki składu - to pierwsze takie okno transferowe, odkąd Józef Wojciechowski kupił klub z Grodziska Wlkp. Majętny deweloper składał medialne oferty kilku polskim zawodnikom, lecz skończyło się na tym, że sięgnął po dwie gwiazdy ligi izraelskiej. Rzecz w tym, że i Aviram Baruchyan, i Gruzin Władimir Dwaliszwili przyszli do Polonii po nie najlepszym dla siebie okresie. Środkowy pomocnik Baruchyan w Beitarze Jerozolima był długo postacią numer 1, zapamiętali go wiślacy, którym w 2008 roku w eliminacjach do Ligi Mistrzów wbił dwa gole. Ostatnio jednak grał gorzej i mniej, a do Polski trafił z etykietką hazardzisty. Dwaliszwili to z kolei napastnik, który rok temu był na celowniku "Białej Gwiazdy". Ale wtedy był na topie, a teraz jest po serii kontuzji. Po transferze do Polonii zdołał zagrać raz, 45 minut w ostatnim sparingu. Na szpicy "Czarnych Koszul" pozostanie więc Edgar Cani.
Śląsk, Legia, Polonia, Lech, Wisła - między tą piątką rozstrzygnie się kwestia mistrzostwa Polski. Zaplątany między nimi w tabeli Ruch Chorzów to klub z innej bajki. Nie ma dużego sponsora, mniej płaci piłkarzom. W minionym tygodniu - wzorem ubiegłego roku - wynegocjował z miastem pożyczkę 2 mln zł. Dzięki niej spłaci resztę długu wobec Grunwaldu Ruda Śląska (w sumie było to 1,174 mln zł - 30 proc. kwoty transferu Artura Sobiecha z Ruchu do Polonii Warszawa).
Kto powalczy o utrzymanie?
O zebraniu dwóch milionów złotych marzyli działacze Łódzkiego Klubu Sportowego, ogłaszając trzy tygodnie temu akcję "Ratujmy ŁKS". W sobotę klub poinformował, że na konto wpłynęło na razie 60 097,39 zł. W międzyczasie z prowadzenia drużyny zrezygnował trener Ryszard Tarasiewicz. Jego obowiązki przejął Piotr Świerczewski, 70-krotny reprezentant Polski, który tym samym wejdzie na poważną ścieżkę trenerską. Formalnie - jako menedżer, bo w dokumentach PZPN pierwszym szkoleniowcem będzie Andrzej Pyrdoł. Figurant z licencją.
Świerczewski dopiero tworzy zespół, który będzie walczył o utrzymanie. W piątkowym sparingu z Legią nie zagrał pozyskany już Wojciech Łobodziński, ale byli przymierzani do ŁKS-u inni byli kadrowicze: Maciej Iwański, Seweryn Gancarczyk i Michał Goliński. W armii weteranów debiutować w ekstraklasie będzie 19-latek z Hutnika, Adrian Jurkowski.
Tomasz Hajto także - jak Świerczewski - ma małopolskie korzenie, status wybitnego reprezentanta (62 mecze) i możliwość wejścia w zawód szkoleniowca z wysokiego pułapu. Poprowadzi Jagiellonię. Białostocki zespół był dużym rozczarowaniem minionego półrocza. Największym po Lechii, gdzie również zmienił się trener: Rafała Ulatowskiego zastąpił Paweł Janas.
Wszystkie mecze T-Mobile Ekstraklasy "na żywo" w serwisie Ekstraklasa.net! U nas najlepsze relacje live prosto ze stadionów, galerie, pomeczowe relacje i wypowiedzi. Zapraszamy od najbliższego piątku!
Czytaj również na dziennikpolski24.pl: Rozstała się z mężem, pogodziła z ojcem. I znów jest niedościgła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
