Czy piłkarze Lecha Poznań mają jeszcze szanse na wywalczenie po sezonie zasadniczym czwartej lokaty, która dawałaby w grupie mistrzowskiej komfort rozgrywania czterech meczów u siebie (w tym z liderem) i tylko trzech na wyjeździe? Strata do plasującej się tuż za podium Pogoni Szczecin wynosi 5 punktów.
Teraz widać jak bardzo Kolejorz skomplikował sobie sytuację przegrywając przy Bułgarskiej z Jagiellonią. Do końca sezonu zasadniczego pozostały tylko cztery kolejki. Lechici wielokrotnie powtarzali, że jeśli patrzą w tabelę, to tylko na drużyny, które ich wyprzedzają. Cenna wygrana 2:1 w niedzielę z Cracovią, oddaliła katastrofę, jaką byłaby gra w grupie drużyn broniących się przed degradacją. W tej chwili cel minimum, czyli utrzymanie się w czołowej ósemce jest na wyciągnięcie ręki.
Cztery punkty (czyli zwycięstwo ze Śląskiem oraz remis z Górnikiem Łęczna) powinny lechitom zapewnić miejsce w górnej połówce tabeli. Nad Termaliką i Pod-beskidziem poznaniacy mają pięć punktów przewagi (wliczając bilans bezpośrednich pojedynków), Jagiellonia, by wyrzucić Lecha z czołowej ósemki musiałaby zdobyć w czterech ostatnich kolejkach cztery punkty więcej. Te trzy drużyny grają jeszcze między sobą (a Termalica na dodatek z Lechią), więc rzeczywiście Kolejorz nie musi oglądać się z trwogą za siebie.
Znacznie trudniejszym wyzwaniem będzie wyprzedzenie Pogoni, choć akurat z Portowcami Lech ma korzystniejszy bilans bezpośrednich spotkań. Poznaniacy musieliby zdobyć 10 punktów i liczyć na to, że podopieczni Czesława Michnie-wicza przegrają z Zagłębiem i nie wygrają z Cracovią oraz Legią. W Zabrzu szczecinianie raczej sobie poradzą, więc w kolejce, w której lechici będą toczyć bój z Legią trzeba będzie też ściskać kciuki za zespół Pasów.
Póki co w sobotę Lech Poznań czeka trudny wyjazd do Chorzowa. Będzie to dla Kolejorza kolejny mecz z gatunku „o sześć punktów”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?