Za Górnikiem przemawia atut własnego boiska. Po zwolnieniu Wojciecha Stawowego lepiej wiedzie się "zielono-czarnym". Mimo, że zapowiadany był szturm na Ekstraklasę, po serii porażek Stawowego Tadeusz Łapa potrafił znaleźć w tej drużynie ducha walki o czym przekonują poprzednie mecze (no może nie licząc wpadki w Pucharze Polski). Roszady w składzie, odsunięcie od 1 zespołu kilku graczy, którzy grali chyba z innych względów niż sportowe zaczęło przynosić efekty. Dobre spotkanie rozegrane Szczecinie i wcześniejsza wygrana nad MKS Kluczbork u siebie powinny dać gospodarzom sportowego kopa. Kibice również chcą zapomnieć o początku sezonu i w końcu oglądać taki Górnik jak za czasów Ekstraklasy.
Znicz z kolei w poprzednim sezonie otarł się o Ekstraklasę długi czas będąc w strefie, która ma zapewniony awans. Wachania formy zawodników sprawiły, że klub z Pruszkowa ostatecznie zajął 6 miejsce w tabeli.
Trenerem gości jest Artur Kalinowski, były asystent Krzysztofa Chrobaka, człowieka, który do niedawna trenował swoich rywali. Po odejściu z Łęcznej, w zespole niewiele się zmieniło. Czy Znicz ma jakiegoś asa w rękawie? Zobaczymy.
Jeżeli chodzi o samą grę, to Znicz jest cieniem samego siebie z sezonu 2008/2009. Niska pozycja w tabeli, nierówna forma, dobre mecze przeplatane są porażkami. Ostatni mecz po awarii oświetlenia udało się bezbramkowo zremisować z Górnikiem Zabrze.
Obie drużyny w ubiegłym sezonie dość nie oczekiwanie otarły się o najwyższą klasę rozgrywkową. Czy wróci wiara i pewność w siebie? O tym przekonamy się w niedziele o godzinie 16:00.
Zapraszamy na relację LIVE z tego meczu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?