Daniel Sikorski odszedł z Wisły Kraków latem bieżącego roku i do tej pory nie mógł znaleźć nowego pracodawcy. Sikorski był blisko angażu w austriackim Sturmie Graz, jednak w ostatniej chwili transfer nie doszedł do skutku. Później urodzony w Warszawie napastnik przechodził testy w MSV Duisburg, jednak tam nie otrzymał propozycji podpisania kontraktu.
Były piłkarz m.in. drugiej drużyny Bayernu Monachium podpisał nieoczekiwanie kontrakt ze szwajcarskim FC Sankt Gallen. - Daniel jest bardzo dobrze wyszkolonym technicznie napastnikiem. Ma szansę kontynuować swoją karierę w naszym klubie. Jesteśmy pewni, że wykorzysta tę szansę - powiedział dyrektor sportowy Sankt Gallen, Heinz Peischl.
FC Sankt Gallen ma na swoim koncie 11 punktów po siedmiu spotkaniach i zajmuje piątą pozycję w szwajcarskiej Super League. Do liderującego Young Boys Berno "zielono-biali" tracą cztery punkty, dodatkowo lider ma na swoim koncie o jedno spotkanie rozegrane więcej. Sankt Gallen gra w obecnym sezonie także w fazie grupowej Ligi Europy. W pierwszej kolejce Szwajcarzy wygrali 2:0 z Kubaniem Krasnodar. Sikorski nie będzie mógł występować w meczach Ligi Europy, ponieważ nie został uprawniony do gry w europejskich pucharach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?