Dawid Retlewski (Wisła Puławy): „Jedność w zespole cały czas jest”

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
(Od lewej: Dawid Retlewski, Kamil Kargulewicz i Robert Janicki)
(Od lewej: Dawid Retlewski, Kamil Kargulewicz i Robert Janicki) Klub Sportowy Wisła Puławy/Facebook
2. liga. Wisła Grupa Azoty Puławy po 19 kolejkach zajmuje dopiero 13. miejsce. Na ten moment bliżej jej do strefy spadkowej (jeden punkt przewagi) niż do miejsca dającego prawo gry w barażach o awans (strata ośmiu oczek). O sytuacji zespołu porozmawialiśmy z najlepszym strzelcem (dziewięć goli w sezonie), Dawidem Retlewskim.

Ligę rozpoczęliście naprawdę świetnie. Po czterech meczach byliście nawet liderem. Z czasem sytuacja stawała się coraz trudniejsza. O co tak naprawdę gracie teraz?
Szczerze to sam nie wiem. Na pewno jednak w każdym meczu gramy o trzy punkty. Wiadomo, że wszyscy tak mówią, ale liga jest tak wyrównana, że trzy wygrane spotkania z rzędu mogą pozwolić nam wskoczyć na miejsca barażowe. Nasz cel jest zatem taki, aby dobrze grać i punktować. Tylko to może dać nam baraże.

Z perspektywy boiska odczuwasz różnicę pomiędzy startem rozgrywek, a dalszą ich częścią? Mam na myśli waszą grę, nie wyniki. Przyznać trzeba, że zwłaszcza ostatnio brakowało wam też trochę przysłowiowego szczęścia.
Pomiędzy sierpniem a całym listopadem jest duży okres czasu. Dlatego ciężko mi się do tego odnieść. Na pewno na początku szczęście nam sprzyjało i potrafiliśmy wygrywać. Teraz jest taki okres, gdzie bardzo trudno nam wygrywać i tego wspomnianego szczęścia mamy mniej. Na pewno dużo rzeczy składa się na to, że ostatecznie tak właśnie jest.

Na zwycięstwo czekacie od 7 października (licząc Fortuna Puchar Polski seria ośmiu meczów bez zwycięstwa). Domyślam się, że to dla zespołu trudny moment.
Tak, nawet bardzo.

Co zatem robicie, żeby wyjść z tego dołka i cały rok zakończyć jednak w pozytywnych nastrojach?
Jako zespół już na różny sposób próbowaliśmy podnieść morale. Uważam, że nasze ostatnie mecze były już lepsze niż te październikowe. Brakowało po prostu nieco… szczęścia.

W konsekwencji brakowało też wyników, a wiadomo, że to one przede wszystkim budują atmosferę. Gdy jednak ich nie ma, trzeba o atmosferę zadbać inaczej. Jak w Wiśle Puławy wygląda ta kwestia i kwestia mentalnego podbudowania się. Pytam, bo ostatnio w waszym obozie dało się zauważyć lekką rezygnację. A trudne momenty oczywiście są, ale przecież one zawsze mijają
Zdajemy sobie sprawę, jak to wszystko może wyglądać z zewnątrz. Myślę jednak, że jeśli chodzi o jedność w zespole, to ona cały czas jest. Tak samo morale. Po prostu czasem jak nie idzie, to każde błędy: czy to nasze czy sędziowskie, przez naszych przeciwników są wykorzystywane bezlitośnie. Choćby sytuacja z Chojnic (remis 1:1 – przyp. red), gdzie w doliczonym czasie gry, przed oddaniem strzału, zawodnik przyjmuje piłkę ręką. Sędzia nawet wówczas tego nie zauważył, więc nie odgwizdał. I padł gol… Wszystkie rzeczy, które ostatnio robimy czy dzieją się z naszym udziałem obracają się przeciwko nam.

Wierzysz w to, że to się odmieni i sezon zakończycie w pierwszej szóstce?
Wierzę w to bardzo mocno. Wierzę też, że w przyszłej rundzie będziemy wyglądali dużo lepiej: mentalnie, fizycznie i ogólnie piłkarsko. I nie mam na myśli żadnych zmian kadrowych, ale to, że praca, którą wykonamy zimą, przyniesie efekty.

Zanim przerwa zimowa to jeszcze przełożony z niedzieli mecz w Stalowej Woli. Póki co nowego terminu nie znamy. Będzie przełamanie?
Mam nadzieję, że przywieziemy do Puław komplet punktów i to będzie dla nas takie „światełko w tunelu” na przyszłość.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dawid Retlewski (Wisła Puławy): „Jedność w zespole cały czas jest” - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24