Górnik Zabrze - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:0 [ZDJĘCIA]
Robert Demjan znów dał znać o sobie. Kto inny jak nie pan ma strzelać bramki i zostać bohaterem meczu?
Ja nie jestem sam na boisku. W pierwszej połowie boczni pomocnicy bardzo mi pomagali. Było coś fajnego w tej naszej grze. A to, że udało mi się trafić, to nie pozostaje mi nic innego, jak tylko się cieszyć i być zadowolonym z kolejnych punktów.
Jak wyglądała akcja bramkowa? Dużo się działo...
Tak, było ogromne zamieszanie. Coś udało się z tego zrobić. Było trochę przypadku w tym wszystkim, ale strzeliłem bramkę i to najważniejsze. Widziałem, że wystarczy uderzyć obok bramkarza... udało się trafić.
Piłka znowu szukała Roberta Demjana w polu karnym. Miał pan też sytuacje bramkowe w pierwszej połowie.
Zyskaliśmy trzy punkty. Szkoda, że nie strzeliłem bramki we wcześniejszych sytuacjach. Udało się strzelić w końcówce. To była 88. minuta i myślę, że ułożyło się optymalnie.
Podbeskidziu nie brakuje zaangażowania. Wiosną regularnie punktujecie...
Wiadomo, staramy się grać na zero z tyłu i próbujemy, żeby coś z przodu wpadło. Strategia nie może być inna i w następnym meczu będzie podobnie. Widać, że ta forma idzie w górę. Nie możemy teraz zaspać, bo wiemy o co gramy. My musimy zbierać punkty, a dopiero na końcu spojrzymy na tabelę.
Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
