Derby dla Śląska Wrocław

Michał Wieczorek
Czy Polonia zdobędzie kolejne punkty?
Czy Polonia zdobędzie kolejne punkty? Sylwester Wojtas (Ekstraklasa.net)
Derby Dolnego Śląska dla zespołu Śląska Wrocław. Drużyna Ryszarda Tarasiewicza, po golach Sotirovica i Gancarczyka wygrała z Zagłębiem Lubin 2-0. Łącznie w sobotę obejrzeliśmy aż 15 goli.

Śląsk mistrzem Dolnego Śląska
Ślask Wrocław podejmował drużynę Zagłębia Lubin, która choć gra w tym sezonie coraz lepiej, w takim składzie osobym nie może walczyć o nic więcej, jak utrzymanie. Choć atmosfera piłkarskich derbów podgrzewała emocje we Wrocławiu, widowisko oglądaliśmy raczej przeciętne.

Niespodziewanie to goście byli bliżsi wyjścia na prowadzenie, ale sytuacji podbramkowych w pierwszej części gry właściwie nie było. 15-minutową przerwę lepiej wykorzystał w szatni Ryszard Tarasiewicz. Jego drużyna wyszła na drugą połowę z dużo większym pazurem i zrealizowała cel, jakim było strzelenie pierwszego gola. Świetne podanie Sebastiana Mili sprytnym strzałem wykorzystał Vuk Sotirovic. Błędu nie ustrzegł się w tej sytuacji Aleksander Ptak, bo piłka po strzale Serba wpadła so siatki między jego nogami.

Drugi gol dla Śląska był już konsekwencją wcześniejszego otwarcia wyniku. Zagłebie ruszyło do ataków, nieco zapominając o obronie. Jedno długie, prostopadłe podanie wykorzystał Janusz Gancarczyk, który po kilkudziesięciometrowym rajdzie pokonał Ptaka po raz drugi.

Wisła nie traci punktów
Po porażce z Lechem Poznań na drodze krakowskiej Wisły stanął Piast Gliwice. "Biała Gwiazda" za porażkę we Wronkach chciała zrehabilitować się jak najszybciej. Dodatkowy impuls przyszedł ze Śląska, bo po zwycięstwie Ruchu w derbach, "Niebiescy" dogonili Wiślaków w ligowej tabeli.

Dlatego od pierwszych minut podopieczni Macieja Skorży rzucili się do ataków. Efekt przyszedl bardzo szybko. W 24 minucie sam na sam z Kwapiszem stanął Paweł Brożek. Pozycja nie była idealna, ale "Broziu" poczekał na partnerów by po chwili ośmieszyć golkipera Piasta, strzalejąc mu "za kołnierz".

Wydawało się, że w tym spotkaniu nie może wydarzyć się nic innego, jak zdobycie kolejnych bramek dla gospodarzy. Tymczasem po kilkunastu minutach drugiej połowy Piastunki przeprowadziły fantastyczną akcję, która zaskoczyła defensorów "Białej Gwiazdy". Asystę zaliczył Sebastian Olszar, który w niewiarygodny sposób podał do Biskupa. Ten w sytuacji sam na sam nie dał szans Pawełkowi.

Wisła, jednak nie pozwoliła sobie na utratę punktów. Na kwadrans przed końcem po rzucie rożnym gola zdobył Marcelo.

Poloniści poczekają na pensję
Bełchatowianie gole strzelają w tym sezonie bardzo szybko. Nie inaczej było w meczu z Polonią Warszawa, bo już w 37 sekundzie Tomasz Wróbel wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Czytaj relację

To było prawdziwe widowisko
Szybko strzelili gola w pierwszym sobotnim meczu piłkarze GKS, ale to nie było niespodzianką. Tymczasem na Łazienkowskiej konsternacja. Już w pierwszej minucie Krzysztof Gajtkowski wyprowadził Koronę na prowadzenie. Mecz jednak dobrze skończył się dla "Wojskowych". Czytaj relację

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24