Derby na remis, zabrakło goli

Andrzej Azyan/Dziennik Zachodni
Lucyna Nenow
Lucyna Nenow Lucyna Nenow/Polskapresse
"Ambicja każe wam grać na całego" - taki transparent rozwiesiła kulkusetosobowa grupa kibiców Gieksy na meczu z Ruchem Radzionków. Ambicja była, ale gole nie padły.

Takim samym zawołaniem poderwali do boju swoich pupili fani Cidrów. Derby rządzą się swoimi prawami, ale tak na wszelki wypadek sympatycy obu drużyn chcieli przypomnieć, jaki jest to mecz. Jako pierwsi wspomniane hasło zaczęli realizować gospodarze. Raz po raz starali się przedostać pod bramkę Macieja Wierzbickiego. Katowickiego bramkarza próbowali pokonać Piotr Rocki i Marek Suker, ale zabrakło im odrobiny precyzji.

Po tych wstępnych harcach Cidrów, do głosu zaczęli dochodzić katowiczanie. Na efekty tego nie trzeba było długo czekać. Przemysław Pitry hunął z około 20 metrów, jak z armaty, ale kapitalną interwencją popisał się bramkarz Ruchu, Seweryn Kiełpin. Gdyby padł gol, byłaby to bramka w stylu Artojmsa Rudnevsa z meczu Juwnetusu Turyn z Lechem Poznań. Za chwilę w sytuacji saam na sam z Kiełpinem strzelał Janusz Dziedzic, ale bramkarz Cidrów po raz kolejny potwierdził, że coraz lepiej opanowuje swoje rzemiosło. W odpowiedzi niezbyt celnie strzelił Piotr Giel. Było to krótko przerwą.

Pierwsza połowa meczu mogła się podobać, zatem z niecierpliwością oczekiwano co się będzie po zmianie stron? Czy gospodarze znajdą sposób na katoiwczan i czy goście zdołają pokonać Kiełpina. Znowu bliski tego był Pitry strzelił bardzo mocno, ale tym razem nad poprzeczką. Szczęscia próbował też Michał Zieliński ale Kiełpin po raz kolejny zdołał wybić piłkę na róg. Katowiczanie zaczęli sprawiać lepsze wrażenie. Ich gra zaczęła się zazębiać i to zarówno akcjach ofensywnych, jak i w obronie. To powodowało, że Cidrom trudno było stworzyć sytuację po, której mogliby zdobyć bramkę. Do końca trwała zacięta walka i mecz trzymał kibiców w napięciu. Gole jednak nie padły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24