Diego Maradona walczy z krytykami Messiego. "Mamy Lionela, papieża i mnie"
Press Focus/x-news
Gdyby Lionel Messi urodził się w innych czasach niż jego największy rywal Cristiano Ronaldo, nikt nie miałby wątpliwości co do tego, kto zasługuje na miano najlepszego piłkarza na świecie. Gracz Barcelony wygrał niemal wszystko, wliczając w to pięć statuetek Ballon D’Or. Jednak wobec nieustannej rywalizacji z portugalską gwiazdą Realu Madryt, Messi często spotyka się z krytyką. Powodem, dla którego miałby ustąpić CR7, jest brak sukcesów z reprezentacją Argentyny. To z kolei nie podoba się Diego Maradonie. - Nie będę tolerował ludzi, którzy twierdzą, że Messi nie jest fenomenem, tylko dlatego, że nie wygrał mundialu. Mamy Lionela, papieża i mnie - powiedział Maradona.