Do trzech razy sztuka? Widzew zaliczył falstart, czy przełamie sie z Ruchem?

Adam Styra
Piłkarze Widzewa Łódź nie zachwycają formą po wznowieniu rozgrywek w Ekstraklasie. Do tej pory zdobyli ledwie jeden punkt.

Rezultaty meczów kontrolnych podczas przygotowań drużyny do rundy wiosennej dawały cień nadziei na poprawę sytuacji w tabeli. Jednak i w tym przypadku sprawdza się stwierdzenie, iż sparingi nijak mają się do zmagań w lidze.

Pierwszy mecz z Podbeskidziem Bielsko-Biała, który rozegrany został na wyjeździe, wyglądał dość przyzwoicie, lecz skończył się zwycięstwem gospodarzy 1:0, po dość dyskusyjnym rzucie karnym. Widzew popełnił falstart i zdając sobie z tego sprawę, zapowiadał rehabilitację za porażkę. Pazury ostrzyli sobie piłkarze, działacze oraz zawsze wierni kibice łódzkiej drużyny.

Miał być spacerek na własnym obiekcie, a pozostał niesmak. Piłkarze ledwo wymęczyli remis z Piastem Gliwice. Niemal przez cały mecz dominowali goście i tylko magiczny strzał Marcina Kaczmarka w końcówce spotkania uratował cenny punkt.

Jeśli Widzew marzy jeszcze o pozostaniu w elicie, musi szybko wyciągnąć właściwe wnioski, nim będzie za późno. Pozostaje nam wszystkim wierzyć w stare powiedzenie, do trzech razy sztuka i czekać na zwycięstwo w kolejnym spotkaniu z Ruchem Chorzów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24