Czescy właściciele działają w klubie na rzecz poprawy sytuacji już od trzech miesięcy. Na razie sytuacja jednak się nie poprawia. Duże nadzieje wiązane są z przejęciem przez czeską firmę Rovina 68 procent akcji. Scenariusz ten jednak wciąż daleki jest od realizacji.
Największym problemem wciąż pozostają zaległości finansowe wobec zawodników. - Działacze unikają rozmów, traktują nas jak powietrze, nie możemy się doczekać spotkania z kierownictwem klubu - denerwują się piłkarze.
Rada drużyny i sztab szkoleniowy zażądali spotkania z zarządem. Chcą porozmawiać o formie spłaty zaległości, ale przede wszystkim zamierzają dowiedzieć się, co będzie dalej z klubem. - Przecież w najbliższy piątek gramy ostatni mecz, a potem rozjedziemy się na urlopy i wtedy już nikt z nami nie będzie rozmawiał - uważają piłkarze.
Do spotkania dojdzie dopiero... 24 listopada po posiedzeniu Rady Nadzorczej. Tego dnia zapadnie także decyzja, czy Rovina zostanie głównym sponsorem klubu z Wodzisławia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?