Kibice zgromadzeni w sobotnie popołudnie na Carrow Road mieli niebywałe szczęście, bowiem z bliska obejrzeli jeden z najbardziej szalonym meczów Premier League w tym sezonie. W ramach 23. kolejki rozgrywek Norwich podejmowało Liverpool i nic nie wskazywało na tak zaskakujący obrót sytuacji.
Wynik spotkania w 18. minucie otworzył Roberto Firmino. Brazylijczyk wykorzystał podanie Milnera, uniknął spalonego i w sytuacji sam na sam pokonał Rudda. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i wtoczyła do bramki.
Goście z nawiązką odpowiedzieli na stratę bramki jeszcze przed przerwą. Najpierw w 29. minucie Dieumerci Mbokani trafił na 1:1 wykorzystując zamieszanie w polu karnym Liverpoolu i z okolicy piątego metra pakując piłkę do siatki. Natomiast tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę premierowego gola w barwach "Kanarków" zdobył Steven Naismith, który po fantastycznym dośrodkowaniu Wesa Hoolahana strzelił w długi róg i pewnie pokonała Somona Mignoleta.
Druga połowa niezbyt udanie rozpoczęła się dla gości. Już w 52. minucie Alberto Moreno sfaulował w polu karnym Stevena Naismitha i sędzia spotkania podyktował jedenastkę. Karnego na gole bez problemu zamienił Wes Hoolahan i było już 3:1 dla gospodarzy.
Po stracie trzeciego gola podopieczni Juergena Kloppa bardzo szybko zrehabilitowali się. Już w 63. minucie Roberto Firmino świetnie przyjął piłkę zagraną z głębi pola przez Lallanę i z bardzo bliskiej odległości wbił ją do siatki. Z kolei nieco ponad dziesięć minut później James Milner wykorzystał błą Russella Martina, który źle wycofał piłkę i niepilnowany zdołał z łatwością przedostać się pod bramkę Norwich, zmylić golkipera rywali i pokonać go pewnym strzałem. Wówczas Liverpool prowadził 4:3.
Jeszcze w doliczonym czasie gry wszystko wskazywało na to, że spotkanie zakończy się wygraną "The Reds". Jednak w 92. minucie na Carrow Road zaczęło dziać się bardzo wiele. Najpierw Sebastien Bassong doprowadził do wyrównania strzałem w prawy dolny róg bramki, a kilkanaście sekund później gola na wagę zwycięstwa gości strzelił Adam Lallana. Ostatecznie Liverpool pokonał Norwich 5:4.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?