Dziś zobaczymy jak będzie wyglądał stadion Ruchu

- Komisja konkursowa wybrała już najciekawszą naszym zdaniem pracę, ale ponieważ były one kodowane, dopiero dzisiaj dowiemy się, kto jest jej autorem - powiedziała Agnieszka Kaczmarska z katowickiego oddziału SARP, który przeprowadził ten konkurs na zlecenie Urzędu Miejskiego w Chorzowie.

W komisji konkursowej zasiadał osobiście prezydent miasta Andrzej Kotala. - Na konkurs napłynęło czternaście prac i były to bardzo ciekawe koncepcje. Po ogłoszeniu zwycięzcy konkursu odczekamy dwa tygodnie na ewentualne protesty i odwołania, a następnie podpiszemy z nim umowę na wykonanie projektu nowego stadionu Ruchu, który zgodnie z naszym założeniem ma powstawać etapami - stwierdził prezydent Chorzowa.

Pokłosiem rywalizacji o miano najciekawszej koncepcji architektonicznej piłkarskiego stadionu Ruchu będzie dyskusja pokonkursowa zaplanowana na 28 listopada w hali chorzowskiego MORiS-u. Wtedy też zaprezentowane zostaną publicznie wszystkie złożone prace, by kibice Niebieskich sami mogli ocenić, czy komisja faktycznie wybrała najciekawszą propozycję.

Na razie fani Niebieskich nie kryją oburzenia, tym że na pogrzebie Gerarda Cieślika zabrakło emerytowanego biskupa Gerarda Bernackiego, który był przyjacielem piłkarza i co roku spotykał się z nim na klubowych wigiliach na Cichej. Rzecznik katowickiej kurii ksiądz Łukasz Gaweł poinformował, że Watykan zdecydował, by po przejściu na emeryturę, co nastąpiło 31 stycznia 2012 roku, biskup Bernacki przebywał poza Archidiecezją Katowicką i nie sprawował na jej terenie żadnych posług religijnych. Mimo to bliscy zmarłego po mszy pogrzebowej dziękowali księdzu Bernackiemu za modlitwę za duszę swojego imiennika. Kibice Ruchu planują natomiast wybrać się do Zakopanego, gdzie obecnie przebywa biskup, by tam odprawił on mszę w intencji Gerarda Cieślika.