El. MŚ 2018 - Azja: Bez niespodzianek w siódmej kolejce spotkań 2. rundy. Wysokie wygrane Chin, ZEA, Libanu i Palestyny [WIDEO]

Marcin Juszczyk
Dziś rozegrano siódmą kolejkę spotkań 2. rundy eliminacji do Mistrzostw Świata w strefie azjatyckiej. Obyło się bez sensacyjnych rozstrzygnięć. Główni kandydaci do awansu na mundial w Rosji, czyli Iran, Japonia, Korea Południowa i Australia zgodnie zainkasowały po komplecie punktów.

Przypomnijmy, że kwalifikacje w strefie azjatyckiej do MŚ są połączone z tymi do Pucharu Azji 2019. Zwycięzcy grup i cztery najlepsze zespoły z drugich miejsc przejdą do kolejnej fazy walki o przepustki na mundial i jednocześnie zapewnią sobie już prawo gry w kontynentalnym czempionacie. Kolejne dwadzieścia cztery najlepsze reprezentacje, które odpadną w drugiej rundzie, będą rywalizować o pozostałe wolne miejsca w Pucharze Azji.

Grupa A

Zjednoczone Emiraty Arabskie – Timor Wschodni 8:0 (3:0)
Bramki: Ali 15’, 20’, Khalili 43’, 53’-k., 57’, 58’, Mousa 55’, Alhasmi 87’

Zjednoczone Emiraty Arabskie nie miały litości dla Timoru Wschodniego. Piłkarze z ZEA wbili rywalowi aż osiem goli, z czego cztery pomiędzy 53., a 58. minutą. Najwięcej razy swoje nazwisko na liście strzelców umieszczał kapitan Ahmed Khalil, bo aż czterokrotnie. ZEA jest w tabeli grupy A drugie, z punktem przewagi nad trzecią Palestyną i stratą trzech do pierwszej Arabii Saudyjskiej. Timor Wschodni okupuje ostatnią lokatę.

Palestyna – Malezja 6:0 (2:0)
Bramki: Zorilla 37’, Nayeh 38’, 45’, 55’, Seyam 88’, Ihbeisheh 90’+1’

Nie tylko Zjednoczone Emiraty Arabskie dokonały dzisiaj pogromu w grupie A. Palestyna rozbiła 6:0 Malezję, a hattrickiem popisał się Ahmad Abu Nahyeh. W wyjściowej jedenastce zwycięskiej reprezentacji znalazł się znany z polskich stadionów Alexis Normabuena. Na boisku przebywał do 45. minuty. Palestyna cały czas depcze po piętach ZEA. Malezja jest klasyfikowana na czwartej pozycji.

Grupa A





Poz.ReprezentacjaMeczePunkty
1.Arabia Saudyjska513
2.Zjednoczone Emiraty Arabskie510
3.Palestyna69
4.Malezja64
4.Timor Wschodni62

8.kolejka – 17 listopada
Timor Wschodni – Arabia Saudyjska (godz. 08:00)
Malezja – Zjednoczone Emiraty Arabskie (godz. 13:45)

Grupa B

Australia – Kirgistan 3:0 (1:0)
Bramki: Jedinak 40’-k., Cahill 50’, Matiash 69’-sam.

Australijczycy na Canberra Stadium podejmowali Kirgistan. Faworytem i to zdecydowanym tego meczu byli Socceroos. Aktualni Mistrzowie Azji pokonali gości 3:0. Od początku spotkania przejęli inicjatywę, przeważali, a piłkarze reprezentacji Kirgistanu ograniczali się do przeszkadzania im w rozgrywaniu piłki i wyprowadzania bardzo nielicznych ataków. Australia czekała bardzo długo, aby udokumentować swoją wyraźną przewagę, bo aż do 40 minuty. Wówczas Islam Shamshiev sfaulował na skraju pola karnego Nathana Burnsa i koreański sędzia Kim Sang-Woo bez wahania wskazał na jedenasty metr. Do futbolówki podszedł kapitan „Kangurów” Mile Jedinak i zamienił rzut karny na gola. Na początku drugiej połowy ładną, koronkową akcję gospodarzy wykończył Tim Cahill i było już 2:0. W 69. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Aarona Moosa, własnego bramkarza Pavela Matiasha pokonał Ildar Amirov. Zwycięstwo podopiecznych Anze Postecoglu mogło być okazalsze, ale nie wykorzystali kilkunastu dobrych sytuacji podbramkowych. Po tej wygranej reprezentacja Australii w grupie B nadal zajmuje drugie miejsce, ale do pierwszej Jordanii, która w tej kolejce eliminacji pauzuje, zbliżyła się na dystans jednego punktu. Kirgistan po tej porażce jest trzeci i ma już tylko matematyczne szanse, aby przejść do kolejnej rundy kwalifikacji do Mistrzostw Świata.

Tadżykistan - Bangladesz 5:0 (2:0)
Bramki: Dzhalilov 16’, 26’, 59’, 73’, Nazarom 51’-k.

Dwie ostatnie drużyny w grupie B, czyli Tadżykistan i Bangladesz straciły już szanse, aby przejść do następnej fazy eliminacji do Mistrzostw Świata. Jednak dzisiejsza konfrontacja między tymi reprezentacjami nie była o pietruszkę, bowiem cztery najlepsze zespoły z czwartych pozycji w grupach pozostaną w grze o przepustkę na Puchar Azji 2019. Swoje nadzieje na udział w kontynentalnym czempionacie przedłużył Tadżykistan, rozbijając Bangladesz 5:0. Autorem czterech z pięciu bramek był Manuchekhr Dzhalilov.

Grupa B





Poz.ReprezentacjaMeczePunkty
1.Jordania513
2.Australia512
3.Kirgistan68
4.Tadżykistan65
5.Bangladesz61

8.kolejka – 17 listopada
Bangladesz – Australia (godz. 12:30)
Kirgistan – Jordania (godz. 15:00)

Grupa C

Malediwy – Hong Kong 0:1 (0:1)
Bramka: Paulinho 14’-k.

Nieźle radzący sobie w kwalifikacjach Hong Kong zdobył kolejny komplet punktów. Podopieczni koreańskiego selekcjonera Kim Pan-Gona skromnie ograli na wyjeździe Maledwiy 1:0. O losach spotkania zadecydował rzut karny z czternastej minuty, wykorzystany przez Paulinho. Hong Kong w grupie C jest drugi, rozdzielając dwójkę faworytów – pierwszy Katar i trzecie Chiny, z którymi zmierzy się już w najbliższy wtorek.

Chiny – Bhutan 12:0 (7:0)
Bramki: Fang Mei 10’, Yang Xu 13’, 21’-k., 37’, 52’, Yu Dabao 16’, 39’, Yu Hanchao 34’, 72’, Wang Yongpo 66’, 81’, Zhang Xihze 88’

Reprezentacja Chin urządziła sobie trening strzelecki. Nie ma w tym jednak nic dziwnego, skoro rywalem piłkarzy z Państwa Środka był Bhutan. Licznik zatrzymał się na dwunastu trafieniach. Najwięcej razy na listę strzelców wpisał się zawodnik na co dzień Shandon Luneng Yang Xu, bo aż cztery razy. Chiny w tabeli grupy C są trzecie, ze stratą trzech punktów do drugiego Hong Kongu, ale też z jednym meczem rozegranym mniej. We wtorek podopieczni francuskiego trenera Alaina Perrina będę mieli okazje, aby objąć pozycję wicelidera.

Grupa C





Poz.ReprezentacjaMeczePunkty
1.Katar515
2.Hong Kong613
3.Chiny510
4.Malediwy63
5.Bhutan60

8.kolejka – 17 listopada
Bhutan – Katar (godz. 13:00)
Hong Kong – Chiny (godz. 13:00)

Grupa D

[b]Iran – Turkmenistan 3:1 (1:0)
Bramki:[/b] Pouraliganji 6’, Ezatolahi 64’, Dejagah 83’-k. – Saparow 62’

Iran na Azadi Sadium w Teheranie mierzył się z Turkmenistanem. Irańczycy trzy punkty zdobyli, ale spacerek to dla nich nie był. Wszystko zaczęło się zgodnie z planem, bo już w szóstej minucie piłkarze Carlosa Queiroza objęli prowadzenie. Wynik nie ulegał zmianie aż do 62. minuty, kiedy to Alirezę Haghighiego pokonał Mekan Saparow. Na ripostę ze strony Iranu trzeba było czekać zaledwie 120 sekund. Wówczas na listę strzelców wpisał się Ezatolahi, a w 83. minucie trzy punkty przypieczętował znany z europejskich boisk Ashkan Dejagah. Iran za sprawą tej wygranej objęło przewodnictwo w tabeli grupy D. Turkmenistan ma już niewielkie szanse, aby przejść do kolejnego etapu kwalifikacji do Mistrzostw Świata.

Indie – Guam 1:0 (1:0)
Bramki: R. Singh 10’

W grupie D pierwsze punkty zdobyły Indie, które ograły na własnym stadionie Guam 1:0. Jedyny gol padł zaraz na początku meczu. W dziesiątej minucie Doug Herrick skapitulował po strzale Robina Singh’a. Od 41. minuty reprezentacja Guamu grała z przewagą jednego zawodnika. Bezpośrednią czerwoną kartką został ukarany Sehnaj Singh. Mimo to podopiecznym Gary’ego White’a nie udało się wyrównać. Guam z dorobkiem siedmiu punktów jest czwarty, a Indie z trzema „oczkami” niezmiennie zamykają tabelę.

Grupa D





Poz.ReprezentacjaMeczePunkty
1.Iran511
2.Oman511
3.Turkmenistan67
4.Guam67
5.Indie63

8.kolejka – 17 listopada
Guam – Iran (godz. 06:30)
Turkmenistan – Oman (godz. 14:00)

Grupa E

Singapur – Japonia 0:3 (0:2)
Bramki: Mu Kanazaki 20’, Honda 26’, Yoshida 88’

W pierwszym meczu między reprezentacjami Japonii i Singapuru na Saitama Stadium, w ramach tych kwalifikacji, padł sensacyjny bezbramkowy remis. Piłkarze z Kraju Kwitnącej Wiśni raz po raz atakowali singapurską bramkę, ale futbolówka nie chciała do niej wpaść, a bardzo duża była w tym zasługa golkipera Izwana Bin Mahbuda. Dziś oba zespoły spotkały się ponownie i niespodzianka nie miała już miejsca. Japonia zwyciężyła 3:0. Na listę strzelców wpisali się Mu Kanazaki, Keisuke Honda i Mu Yoshida. Za sprawą tego zwycięstwa Samuraje zostali liderem grupy E, wyprzedzając Syrię, która w tej serii gier pauzuje.

Afganistan – Kambodża 3:0 (1:0)
Bramki: Zazai 42’, Amini 78’, Amani 90’+4’

Zamykająca tabelę grupy E z zerowym dorobkiem punktów Kambodża doznała szóstej porażki. Tym razem lepszy okazał się Afganistan. W pierwszym meczu miedzy tymi drużynami, w tych eliminacjach, Afgańczycy wymęczyli skromne zwycięstwo 1:0. Dziś Lwom z Khorasan poszło zdecydowanie łatwiej i zwyciężyli 3:0. Reprezentacja Afganistanu, podobnie jak Kambodża, szans na udział w Mistrzostwach Świata w Rosji już nie ma , ale może się jeszcze włączyć do walki o udział w Pucharze Azji.

Grupa E





Poz.ReprezentacjaMeczePunkty
1.Japonia513
2.Syria512
3.Singapur610
4.Afganistan66
5.Kambodża60

8.kolejka – 17 listopada
Singapur – Syria (godz. 13:00)
Kambodża – Japonia (godz. 13:14)

Grupa F

Tajlandia – Tajwan 4:2 (1:1)
Bramki: Dangda 41’, Anan 52’, Kraisorn 72’, Chanabut 74’

Tajlandia, za sprawą dzisiejszej wygranej nad Tajwanem, jest już jedną nogą i dużym palcem drugiej stopy w ostatniej, trzeciej rundzie eliminacji do Mistrzostw Świata. Jednak tuż przy punkty nie przyszły łatwo. Zamykający tabelę grupy F z zerowym dorobkiem punktowym Tajwan już po 180 sekundach gry objął prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Yan Yaki. Reprezentacja Tajlandii wyrównała tuż przed przerwą, a na prowadzenia wyszła na początku drugiej połowy. To nie podłamało przyjezdnych, którzy w 65 minucie wyrównali. Ostatnie słowo tego dnia należało do gospodarzy, którzy miedzy 72., a 74. minutą zdobyli dwie bramki.

Grupa F





Poz.ReprezentacjaMeczePunkty
1.Tajlandia513
2.Irak35
3.Wietnam44
4.Tajwan40
5.Indonezja00

Indonezja została zdyskwalifikowana z eliminacji przez FIFA.

8.kolejka – 17 listopada
Tajwan – Irak (godz. 12:00)

Grupa G

Korea Południowa – Myanmar
Bramki: Lee Jae-Sung 18’

Lider grupy G z kompletem zwycięstwa Korea Południowa podejmowała w Suwon na World Cup Stadium przedostatni Myanmar. Ten mecz był pojedynkiem dwóch niemieckich trenerów – Uli Stielike (Korea) i Gerda Zeise’a (Myanmar). Gospodarze od pierwszej minuty zepchnęli gości do głębokiej defensywy, szukając wolnych przestrzeni przy rozgrywaniu ataku pozycyjnego, aby stworzyć zagrożenie pod ich bramką. Koreańczycy po raz pierwszy sforsowali defensywę 161 reprezentacji w rankingu FIFA w osiemnastej minucie, ale nie za sprawą dobrze rozegranego ataku pozycyjnego. Fantastycznie, długie podanie z połowy boiska otrzymał Lee Jae-Sung i zawodnik świeżo upieczonego mistrza koreańskiej K-League Jeonbuk Hyundai Motors nie miał większych problemów ze sfinalizowaniem te akcji. W 23 minucie Phyo Ko Ko Tein spowodował upadek we własnym polu karnym Hwang Eui-Jo, dla którego był to czwarty występ w kadrze narodowej i Khamis Al-Marri wskazał na „wapno”. Egzekutorem rzutu karnego był Jang Hyun-Soo, ale trafił w słupek. Jednak w 30 minucie było już 2:0 po akcji piłkarzy grających na co dzień w Bundeslidze. Dośrodkowanie z prawego skrzydła Ji Dong-Wona, głową na gola zamienił Koo Ja-Cheol. Koreańczycy stwarzali sobie kolejne okazje, ale seryjnie je marnowali. Gracze z Myanmar atakował sporadycznie i bardzo chaotycznie, a do tego bardzo małą ilością graczy, aby nie narazić się na kontrę, aczkolwiek przy lepszym rozegraniu futbolówki, w niektórych sytuacjach, mogli zmusić do większego wysiłku Kim Seung-Gyu. Korea Południowa podwyższyła prowadzenie dopiero w samej końcówce. Po wrzutce z rzutu wolnego, piłkę głową w siatce umieścił Jang Hyun-Soo, dzięki czemu zrehabilitował się za niewykorzystany rzut karny. W 86 minucie dzieła zniszczenia przyjezdnych dokonał Nam Tae-Hee, wykańczając zespołową akcję swojego zespołu. Korea Południowa jest nadal na czele grupy G i jest już niemal pewna przepustki do kolejnej rundy eliminacji. Natomiast Myanmar stracił definitywnie szanse na wyjazd na Mundial.

Liban – Laos 7:0 (4:0)
Bramki: Mohamad 27’, Antar 34’, Chaito 36’, 90’+3’, Hamam 42’, Maatouk 59’, Oumari 90’

Miło, łatwo i przyjemnie – tak w skrócie reprezantcja Libanu może opisać zwycięstwo nad Laosem. Libańczycy zaaplikowali rywalowi aż siedem goli, nie tracąc przy tym żadnego. Za sprawą tego zwycięstwa Liban zrównał się punktami z drugim w tabeli Kuwejtem. Laosem z jednym „oczkiem” znajduje się na dnie tabeli.

Grupa G





Poz.ReprezentacjaMeczePunkty
1.Korea Południowa515
2.Kuwejt510
3.Liban610
4.Myanmar64
5.Laos61

8.klejka – 17 listopada
Laos – Korea Południowa (godz. 13:00)
Myanmar – Kuwejt (godz. 13:00)

Grupa H

Filipny – Jemen 0:1 (0:0)
Bramka: Al-Sarori
Piłkarze Jemenu zdobyli pierwsze punkty w grupie H. Na wyjeździe pokonali przyzwoicie radzące sobie Filipny 1:0. Szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylił w 81 minucie rezerwy Achmed Al-Sarori. Jemen nadal pozostaje „czerwoną latarnią” ligi, zaś Filipny są trzecie i w zasadzie mają już tylko matematyczne szanse, aby wyprzedzić drugi Uzbekistan.

Uzbekistan – Korea Północna 3:1 (1:1)
Bramki: Sergeev 25’, Geynrikh 65’, Ahmedov 87’ – Ri Hyok-Chol 2’

Pojedynek w grupie H między wiceliderem Uzbekistanem, a liderem Koreą Północną był jednym z najciekawiej zapowiadających się. Mecz miał miłe złego początki dla Koreańczyków. W drugiej minucie dośrodkowanie Jong Kwang-Ika z prawego skrzydła wykorzystał Ri Hyok-Chol, który szczupakiem pokonał Aleksandra Lobanova. Korea po szybko strzelonym golu cofnęła się do obrony i wypatrywała swoich szans w kontrach, a Uzbecy przystąpili do ataków, na których efekty nie trzeba było aż tak długo czekać. W 25. minucie wyrównał Sergeev. Bliżej zdobycia bramki jeszcze przed przerwą był Uzbekistan, ale Na przerwę obie strony schodziły przy remisie 1:1. Co nie udało się Uzbekom w pierwszej połowie, udało się w drugiej. Team pod batutą Samuela Babayana po zmianie stron zaaplikował Korei dwa gole i zasłużenie zainkasował pełną pulę. Na czele tabeli nadal Korea z Północny, ale ma już tylko punkt przewagi nad Uzbekistanem. Wobec zwycięstwa Jemenu nad Filipanami, Koreańczycy oraz Uzbecy są już prawie pewni tego, że nie będą finiszować na niższym miejscu niż drugie.

Grupa H





Poz.ReprezentacjaMeczePunkty
1.Korea Północna613
2.Uzbekistan512
3.Filipny67
4.Bahrajn56
5.Jemen63

8.kolejka – 17 listopada
Korea Północna – Bahrajn (godz. 08:00)
Jemen – Uzbekistan (godz. 16:30)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24