Erik Exposito zostaje w Śląsku Wrocław! Koniec transferowego zawirowania. Wypowiedział się dyrektor klubu. "Odrzuciliśmy wszystkie oferty"

Piotr Rzepecki
Piotr Rzepecki
PAP/EPA
Transfery. Koniec transferowego zawirowania z udziałem Erika Exposito. Napastnik zostaje w Śląsku Wrocław, przynajmniej do zimy. Dziś dyrektor sportowy klubu David Balda opublikował oświadczenie, że wszystkie oferty z piłkarza zostały odrzucone. W ostatnich dniach bardzo mocno Raków naciskał na transfer piłkarza.

Raków obejdzie się smakiem. Exposito zostaje w Śląsku!

Wygląda na to, że zakończyło się transferowe zawirowanie z udziałem Erika Exposito. Hiszpan nie przeniesie się do Rakowa Częstochowa, który ostatnio bardzo nalegał na ściągnięcie piłkarza. Zdaniem Tomasza Włodarczyka z Meczyków piłkarz nawet zgodził się na indywidualne warunki umowy pod Jasną Górą, ale Śląsk nie puścił piłkarza.

Od początku tej sagi, przeciwny przenosinom był szkoleniowiec Śląska Jacek Magiera. Trener wrocławian zestawił drużynę właściwie pod Exposito, który od nowego sezonu otrzymał opaskę kapitana, a Śląsk bardzo dobrze wygląda: ekipa z Dolnego Śląska wygrała bowiem trzy ostatnie mecze ligowe i plasuje się na 3. miejscu w tabeli.

Sam Exposito to prawdziwa gwiazda ligi. W tym sezonie ma już 4 gole i 2 ostatnie podania. Nic więc dziwnego, że po 27-latka chciał sięgnąć Raków, który w świetle awansu do fazy grupowej Ligi Europy myśli o poszerzeniu kadry. Do takiego transferu jednak nie dojdzie, przynajmniej nie tego lata.

Już oficjalnie mogę uspokoić wszystkich naszych fanów - Erik Exposito zostaje razem z nami. Odrzuciliśmy wszystkie oferty, bowiem zdajemy sobie sprawę z faktu, że w tym momencie klubowi najbardziej potrzebna jest stabilność i osiąganie korzystnych wyników sportowych

- napisał na Twitterze dyrektor sportowy Śląska David Balda.

Dodajmy, że tego lata ze Śląska Wrocław do Rakowa Częstochowa przeniósł się już jeden piłkarz. Mowa o Johnie Yeboahu, który kosztował mistrza Polski 1,5 mln euro.

TRANSFERY w GOL24

Raz, dwa, trzy, siedem! Siedem lat czekamy na Ligę Mistrzów w Polsce, to i poczekamy sobie jeszcze co najmniej rok. Raków Częstochowa nie przyniósł wstydu, za to miał ogromnego pecha w decydującym dwumeczu z FC Kopenhagą. W Sosnowcu przegrał przez samobója, w Danii właściwie też sam trafił do własnej siatki, skoro tak fatalnie zainterweniował Vladan Kovacević, porównywany przez internautów z Kacprem Tobiaszem. Zobaczcie najlepsze MEMY po zamknięciu bram do piłkarskiego raju!

Liga Mistrzów bez Rakowa Częstochowa. MEMY po remisie z FC K...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24