Fortuna 1 Liga. Korona Kielce przegrała z Odrą Opole, ale wciąż ma nikłą szansę na bezpośredni awans

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Paweł Sładek
Mimo piątkowej porażki z Odrą Opole Korona Kielce wciąż ma minimalne szanse na bezpośredni awans. Swoje spotkania przegrały bowiem też Widzew Łódź i Arka Gdynia.

Po zakończeniu spotkania w Opolu w zespole Korony panowały ponure nastroje i trudno się było temu dziwić. Żółto-czerwoni po kiepskiej grze zasłużenie przegrali 1:3 i powoli przestawali wierzyć w to, że mają jeszcze jakiekolwiek szanse na bezpośredni awans do PKO BP Ekstraklasy.

W niedzielę po południu okazało się, że kielczanie wciąż mogą mieć na to nadzieję, jakkolwiek mała by ona nie była. Potknięcia zanotowały bowiem dwa inne zespoły, które walczą o drugą pozycję w ligowej tabeli na koniec sezonu 2021/2022.

Najpierw w sobotę Widzew Łódź na własnym boisku podejmował rzeszowską Apklan Resovię, czyli drużynę z dolnej połowy ligowej klasyfikacji. Niespodziewanie to ekipa z Podkarpacia zwyciężyła, a już w 61. minucie gry prowadziła 4:0. Damian Hilbrycht strzelił nawet gola na 5:0, ale nie został on uznany. W doliczonym czasie gry do drugiej połowy honorowe trafienie dla Widzewa zanotował były piłkarz Korony, Bartłomiej Pawłowski.

Kolejnego dnia trzeci z kandydatów do bezpośredniego awansu, Arka Gdynia, grał u siebie z drużyną, która już jest pewna zajęcia pierwszego miejsca w tabeli na koniec rozgrywek, Miedzią Legnica. Gdynianie przegrali 0:2 i była to dla nich druga porażka z rzędu, ponieważ tydzień temu przegrali 1:4 z Resovią.

Dzięki wynikom 32. kolejki praktycznie nie zmieniła się sytuacja trzech drużyn, które rywalizują o drugie miejsce w tabeli. Aktualnie zajmuje je Widzew, który zdobył jak dotąd 59 punktów. Trzecia jest Arka mająca na koncie o dwa oczka mniej, a czwarta Korona, która ma 55 punktów.

Na dwie kolejki przed końcem kielczanie wciąż mają więc szansę na bezpośredni awans, ale nie tylko muszą odnieść dwa zwycięstwa (w meczach z GKS-ami z Katowic i Tych), ale liczyć też na to, że gubić punkty będą Arka i Widzew. Jeśli łodzianie w następnej kolejce pokonają Miedź, to wyeliminują żółto-czerwonych z walki o drugie miejsce. Podobnie będzie jeśli zremisują lub przegrają, ale pokonają w ostatniej serii spotkań Podbeskidzie Bielsko Biała. Arkę Gdynia do końca sezonu czekają jeszcze mecze z Podbeskidziem i Sandecją Nowy Sącz.

Jeśli chodzi o mecze bezpośrednie, to Korona z Widzewem ma bilans 0:1 i 2:1, a z Arką 0:0 i 1:2. Może to mieć znacznie w przypadku równej liczby punktów na koniec sezonu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Fortuna 1 Liga. Korona Kielce przegrała z Odrą Opole, ale wciąż ma nikłą szansę na bezpośredni awans - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gol24.pl Gol 24