Opolan czeka niełatwe zadanie, jednak jego realizację rozpoczną w optymistycznych nastrojach. Po trzech kolejnych spotkaniach na starcie sezonu rozegranych przed własną publicznością, legitymują się bowiem bardzo przyzwoitym dorobkiem 7 punktów i zajmują 2. miejsce w tabeli.
- Mało kto spodziewał się, że tak udanie wystartujemy - zaznaczał Jakub Moder, pomocnik Odry. - Pierwsze trzy kolejki były w naszym wykonaniu naprawdę dobre, jednak musimy pamiętać, że sezon jest długi i musimy w każdym meczu trzymać dobry poziom, by myśleć o dalszych postępach.
Po pierwszych potyczkach w sezonie 2018/19, szczególnie cieszyć może fakt, że do drużyny dobrze wkomponowała się liczna grupa nowych zawodników. Z tych, którzy regularnie dostawali szansę gry w wyjściowym składzie, najmocniej błyszczeli wspomniany już Moder oraz Mariusz Rybicki. Niezłe wrażenie sprawiali też jednak między innymi Krzysztof Janus czy Michał Szromnik.
Korzystnie również, lecz jak dotąd tylko w roli dżokera, wyglądał hiszpański napastnik Ivan Martin. Autor zwycięskiego gola w starciu z GKS-em Tychy omal nie zapewnił również po wejściu z ławki wygranej z Wigrami. Po jego efektownej główce piłka jednak odbiła się od słupka.
Nie będzie więc szczególnym zaskoczeniem, jeżeli w Częstochowie po raz pierwszy ujrzymy go w wyjściowym składzie Odry.
- Ivan dołączył do nas pod koniec okresu przygotowawczego, więc na początku pod względem motorycznym wyglądał podobnie do mnie - mówił z uśmiechem Mariusz Rumak, trener opolskiego zespołu. - Dlatego też jest powoli wprowadzany do drużyny, ale też dostaje też coraz więcej minut. Dzieje się tak, ponieważ coraz lepiej wygląda na treningach, bardzo sumiennie wykonując podczas nich ciężką pracę.
W piątek Odra będzie walczyć o triumf na terenie zespołu typowanego do walki o czołowe miejsca w Fortuna 1 Lidze. Raków zaczął jednak sezon gorzej niż nasza ekipa. Co prawda w 1. kolejce ograł u siebie 3-0 Puszczę Niepołomice, ale w kolejnym meczu na własnym terenie tylko zremisował z GKS-em Jastrzębie 2-2, choć prowadził już 2-0. Tydzień temu poległ natomiast w wyjazdowym starciu z Chojniczanką Chojnice (1-2) i do boju z Odrą przystąpi z 9. pozycji w stawce.
- Sam jestem ciekaw, jak się zaprezentujemy i czy będziemy umieli narzucić Rakowowi swoje warunki - komentował Rafał Niziołek, inny z pomocników opolan, dla oficjalnej strony klubu. - To rywal, który głośno mówi o tym, że chce awansować. Aspiracje ma duże i z pewnością będzie to chciał udowodnić przed własną publicznością. A my? Chcemy spokojnie grać i rozwijać się.
Terminarz 4. kolejki
Raków Częstochowa - Odra Opole (10.08, godz. 20.30), Puszcza Niepołomice - Warta Poznań, Bytovia Bytów - Stal Mielec, Podbeskidzie Bielsko-Biała - Garbarnia Kraków, ŁKS Łódź - Stomil Olsztyn, GKS Tychy - Termalica Nieciecza, Sandecja Nowy Sącz - GKS Katowice, Wigry Suwałki - Chrobry Głogów, GKS Jastrzębie - Chojniczanka Chojnice (wszystkie 11.08).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
