Fortuna 1 Liga. Tomasz Grzegorczyk żałuje pierwszej połowy, Jerzy Brzęczek dostał to, po co przyjechał [OPINIE]

Michał Czajka
Michał Czajka
Krzysztof Kapica
- Graliśmy, moim zdaniem, z jedną z najlepszych drużyn w tej lidze i graliśmy jak równy z równym - powiedział po meczu z Wisłą Kraków trener Apklan Resovii Tomasz Grzegorczyk. - Wiedzieliśmy, jak niewygodnym przeciwnikiem jest Resovia i jaka jest cała ta liga - mówił z kolei coach krakowian Jerzy Brzęczek.

- Na pewno szkoda nam tych straconych punktów - powiedział po meczu trener Resovii Tomasz Grzegorczyk. - Chciałbym bardzo podziękować kibicom za wsparcie. Szkoda przede wszystkim tej pierwszej połowy, bo, moim zdaniem, z gry my wyglądaliśmy lepiej. Mieliśmy sytuacje, po których mogliśmy zdobyć bramkę. W drugiej połowie troszeczkę za mało było akcentów ofensywnych z naszej strony. Konstruowanie akcji nam stwarzało trochę problemów - przyznał.

Tomasz Grzegorczyk zauważył również, że po raz kolejny przytrafił się jego piłkarzom błąd, który nie powinien mieć miejsca.

- Drugiego gola straciliśmy po stałym fragmencie gry i można powiedzieć, że znowu dostajemy tą bramkę w taki sposób, można powiedzieć, juniorski. Takich błędów nie możemy popełniać i to jest do poprawy. Graliśmy, moim zdaniem, z jedną z najlepszych drużyn w tej lidze i graliśmy jak równy z równym

- podsumował trener rzeszowskiego zespołu.

- Najważniejsze dla nas były trzy punkty - z takim celem przyjechaliśmy do Rzeszowa - mówił z kolei coach Wisły Jerzy Brzęczek. - Wiedzieliśmy, jak niewygodnym przeciwnikiem jest Resovia i jaka jest cała ta liga. W pierwszej połówce popełniliśmy troszeczkę więcej błędów i Resovia też miała swoje sytuacje. W drugiej połówce już jednak kontrolowaliśmy to spotkanie. Dla tej młodej drużyny, która jest w przebudowie to bardzo ważne trzy punkty - dodał.

Wisła wreszcie doczekała się trzech punktów, na które mocno liczyła.

- Ostatnie miesiące nie były dla nas łatwe - przyznał coach Wisły. - Dla mnie również - przyszedłem do Wisły z jasnym celem, żeby zespół uratować, a niestety to się nie udało. To wyliczanie meczów bez zwycięstwa nie jest dla żadnego trenera miłe, ale jestem przekonany, że pomimo tej trudnej sytuacji, wielu zmian i start musimy zachować chłodną głowę. Wisła jest zbyt wielkim klubem, który teraz musi cierpieć, a my musimy to teraz spokojnie, na zdrowych zasadach odbudować - mówił.

Warto dodać, że w piątkowym meczu wiślaków wspierała spora grupa kibiców z Krakowa.

- Bardzo dziękuję kibicom za wsparcie. Mam nadzieję, że nie będzie takiego momentu, w którym będą wątpić w tą drużynę. Kiedy będą trudniejsze momenty na to wsparcie liczę i o to wsparcie proszę

- powiedział Jerzy Brzęczek.

Kibice dopisali podczas meczu Resovii z Wisłą Kraków.

Fortuna 1 Liga. Apklan Resovia przegrała z Wisłą Kraków 0:2....

Kibice na meczu Resovia - Wisła Kraków.

Kibice Wisły Kraków na meczu z Resovią. Było ich ponad tysią...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Fortuna 1 Liga. Tomasz Grzegorczyk żałuje pierwszej połowy, Jerzy Brzęczek dostał to, po co przyjechał [OPINIE] - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24