GKS Bełchatów może mieć problem

Sebastian Kordek
Czy Piast w końcu doczeka się zwycięstwa?
Czy Piast w końcu doczeka się zwycięstwa? Adam Konopka (Ekstraklasa.net)
Piłkarze Rafała Ulatowskiego przyjeżdżają na mecz z Piastem, po zwycięstwie z Wisłą Kraków. Nie oznacza to jednak, że z gliwiczanami czeka ich spacerek.

Dotychczas GKS Bełchatów z Piastem w najwyższej klasie rozgrywkowej spotykał się trzykrotnie. I ani razu Bełchatowianie nie potrafili przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Co więcej nie zdobyli z Piastem, w Ekstraklasie żadnej bramki! W poprzednim sezonie było 0:0 w Bełchatowie i 1:0 w Wodzisławiu dla Piasta. W obecnych rozgrywkach, to podopieczni Dariusza Fornalaka wygrali z GKS-em 1:0 i to na terenie rywala. Świadczy to o tym, że Piast GKS-owi wybitnie nie leży.

Wielu bramek w tym spotkaniu nie należy się spodziewać, ponieważ póki co pomiędzy tymi zespołami padły zaledwie dwie bramki na najwyższym szczeblu. Co nie oznacza, że emocji też zabraknie. GKS ma Piastowi coś do udowodnienia, a Piast chce przedłużyć swoją doskonałą serię z drużyną Ulatowskiego.

GKS Bełchatów powinien od początku rzucić się na Piasta i narzucić swój styl gry, jak miało to miejsce w potyczce z Wisłą Kraków, a co najważniejsze dało oczekiwane efekty w postaci trzech punktów. Jednak Piast nie stoi na straconej pozycji, ponieważ Gliwiczanie nieraz pokazali, że na te spotkania z drużynami z czołówki mobilizują się podwójnie.

Piast swoje spotkanie z Zagłębiem zremisował 1:1, oddając na bramkę rywala... jeden celny strzał. Zatem, jeśli GKS chce wywieźć z Wodzisławia komplet oczek, musi wyjść na boisko chyba bardziej zmobilizowany niż na mecz z "Białą Gwiazdą". Na pewno bardzo groźny będzie Nowak, który prezentuje wysoką formę, podobnie jak Tomasz Wróbel i Maciej Małkowski. Można pokusić się o stwierdzenie, że boki pomocy w Bełchatowie są jednymi z lepszych w całej Ekstraklasie. Jednak Piast też ma czym postraszyć.

Olszar jest pewniakiem, groźny będzie Paluchowski oraz Wilczek, który ostatnio zdobył bramkę. Problem może być na skrzydłach, ponieważ żaden ze skrajnych pomocników Piasta nie pokazał się z bardzo dobrej strony w Lubinie. Trochę zamieszania wniósł na Dialog Arenie Smektała, ale nie olśnił. Zatem Dariusz Fornalak będzie miał niemały ból głowy. Kolejnym atutem Piasta mogą być kibice, którzy spragnieni ligowej piłki powinni licznie zjawić się w Wodzisławiu.

Czy Piast przedłuży swoją świetną serię spotkań z GKS-em Bełchatów? Czy jednak, to piłkarze Ulatowskiego pokażą klasę? Wszystko okaże się już niebawem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24