Glik: Przed nami dwa kluczowe mecze (WIDEO)

Maciej Pietrasik, Agencja TVN/x-news
Polska-Szwajcaria 2:2
Polska-Szwajcaria 2:2 Angelika Wiatr
- Na wiosnę czekają nas dwa kluczowe mecze. Zawsze się tak mówi, ale te naprawdę będą kluczowe dla całych eliminacji. Miejmy nadzieję, że ta forma i wszystko co zbudowaliśmy na jesień, zostanie do przyszłego roku - powiedział po wtorkowym spotkaniu ze Szwajcarią Kamil Glik.

Kamil Glik (obrońca reprezentacji Polski): Myślę, że wszyscy możemy być zadowoleni z dzisiejszego meczu i z tych eliminacji. Oby to wszystko utrzymało się do czerwca. Na wiosnę czekają nas dwa kluczowe mecze. Zawsze się tak mówi, ale te naprawdę będą kluczowe dla całych eliminacji. Miejmy nadzieję, że ta forma i wszystko co zbudowaliśmy na jesień, zostanie do przyszłego roku.

Trenujemy stałe fragmenty, nie jest to nowość. Poświęcamy na to jedną, może dwie jednostki treningowe. Przynosi to duże, wymierne efekty i na pewno jest to element, który musimy cały czas szlifować.

Wygrywamy razem, przegrywaliśmy też razem. Trzeba pamiętać, że 10 punktów to scenariusz, jaki mało kto zakładał. Byliśmy o krok od 12 punktów, ale to już w jakiś sposób jest historia. Na pewno miło będzie spojrzeć w tabelę zimą, ale marcu i czerwcu czekamy na kolejne mecze, które mogą zdecydować o naszej przyszłości.

Jestem cały czas tym samym piłkarzem, jakim byłem chociażby pół roku temu, wiele się nie zmieniło. Co tydzień zbieram oczywiście jakieś doświadczenie. Grałem przeciwko dobrym zawodnikom w kadrze, mam ich na co dzień w klubie. Myślę że chodzi o całą reprezentację. Każdy z zawodników czuje się lepiej, jeśli czuje zaufanie trenera. Ja muszę mu podziękować, bo czuję jego zaufanie i staram się odpłacać na boisku.

Agencja TVN/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24