Piękniejsza część meczu Polska - San Marino (GALERIA)
Polacy długo kazali czekać kibicom na gole: - Wiedzieliśmy, że musimy być przede wszystkim cierpliwi, bo prędzej czy później te bramki musiały paść. I udało się, strzeliliśmy dużo bramek, wygraliśmy zasłużenie na otarcie łez i zdobyliśmy bardzo ważne punkty -powiedział dziennikarzom stoper reprezentacji Polski.
Mimo kompromitującej porażki z Ukrainą, właściwie przekreślającej szanse na awans na mistrzostw świata, kibice dopingowali swoich ulubieńców: - Możemy podziękować kibicom. Ten doping jednak nie był tak gorący, jak po meczu z Ukrainą. Nie da się jednak ukryć, że trochę nadwyrężyliśmy zaufanie kibiców. Teraz musimy zrobić wszystko, by był taki sam, jak chociaż w czasie spotkania z Anglią.
Niestety w wielu momentach gra biało-czerwonych nie porywała. Kibice nie zamierzali ukrywać emocji i dość często serwowali zawodnikom porcje gwizdów: - To jest piłka nożna, to jest sport. Każdy z nas gra w klubach w całej Europie, otrzymuje porcje gwizdów i jest na to przygotowany. Oczywiście wszyscy byśmy chcieli grać przy budującym, głośnym dopingu, ale na to musimy sobie zapracować wynikami.
U boku stopera Torino zagrał dzisiaj Bartosz Salamon. Dla zawodnika Milanu był to debiut w reprezentacji Polski: - Ciężko jest wyciągać wnioski po meczu z San Marino. Bartek nabiera doświadczenie i chyba jest zadowolony, że udało mu się zadebiutować w zwycięskim meczu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?