Górnik Łęczna - Stal Rzeszów 1:2. Porażka z nowym bramkarzem w składzie

Karol Kurzępa
Fot. Górnik Łęczna
Piłkarze Górnika Łęczna przygotowują się do drugiej części rozgrywek Nice I ligi, która ruszy na początku marca. W środę zielono-czarni zanotowali drugą porażkę w trzecim zimowym sparingu w 2018 roku.

Łęcznianie powrócili do zajęć 10 stycznia. Od tamtej pory podopieczni Sławomira Nazaruka trenują na własnych obiektach. “Górnicy” rozegrali dotychczas dwa mecze kontrolne na sztucznym boisku w Łęcznej. Pierwszy zakończył się porażką 3:4 z drugoligową Stalą Stalowa Wola. Kolejne starcie z Siarką Tarnobrzeg, która również występuje na poziomie II ligi zakończyło się zwycięstwem Górnika 2:1.

Ostatni sparing Grzegorz Bonin i spółka rozgrywali natomiast w Lubartowie z trzecioligową Stalą Rzeszów. Potyczka zakończyła się zwycięstwem zespołu z Podkarpacia 2:1.

Stal wyszła na prowadzenie już w 6. minucie meczu za sprawą uderzenia Piotra Ceglarza. Stan gry wyrównał jeszcze przed przerwą testowany przez łęczyńską ukraiński napastnik Jurij Wereszczak. Po zmianie stron wynik spotkania ustalił w 51. minucie Damian Skała.

- Nie wypadliśmy w tym meczu dobrze, bo przegraliśmy - przyznaje Sławomir Nazaruk, trener Górnika. - Zakładaliśmy sobie, by nie stracić bramki. Tymczasem przeciwnik oddał w drugiej połowie bodajże jeden strzał i zdobył zwycięskiego gola - dodaje.

Szkoleniowiec łęcznian przyznaje, że w ostatnich dniach pracował z zespołem nad budową ataku oraz nad reakcjami po stracie piłki. - Jednak w Lubartowie boisko było tak śliskie, że trudno było zawodnikom reagować od razu po stracie, bo mogli narazić się na kontuzje. Liczyliśmy na to, że stan nawierzchni będzie lepszy niż w Łęcznej, dlatego zdecydowaliśmy się rozegrać ten mecz tutaj - tłumaczy Nazaruk.

W środę łęczyński klub ogłosił swój drugi transfer tej zimy. Po obrońcy Marcinie Flisie, szeregi Górnika zasilił Damian Podleśny. 22-letni bramkarz pochodzi z Lubartowa, a ostatnie lata spędził w GKS Bełchatów, Chojniczance Chojnice, Wigrach Suwałki i Lechii Gdańsk. Z ostatnim z wymienionych klubów rozwiązał w tym tygodniu umowę za porozumieniem stron.

- To, że wracam w rodzinne okolice jest dla mnie dodatkowym plusem - mówi Podleśny. - Starałem się po prostu wybrać nowy, dobry klub. Na razie nie chciałbym mówić o celach jakie mam przychodząc do drużyny z Łęcznej. Póki co, chcę przepracować dobrze okres przygotowawczy i zobaczymy co będzie dalej. Przebywałem w Górniku na testach od parunastu dni i widzę, że koledzy z drużyny są w dobrej formie, więc jestem spokojny o wywalczenie utrzymania w lidze - uzupełnia bramkarz.

Sztab szkoleniowy oraz działacze Górnika nie chcą zdradzać informacji na temat Wereszczaka oraz innych testowanych zawodników. O Ukraińcu wiemy, że ma 23 lata, jest wychowankiem Karpat Lwów i w tym sezonie pozostaje bez klubu. Jego poprzednim pracodawcą był litewski Atlantas Klaipeda. W przeszłości bronił także barw Utenisa Utena (Litwa) oraz estońskiego Santosa Tartu.

Kolejny mecz kontrolny czeka Górnika już w najbliższą sobotę. Tym razem łęcznianie zmierzą się w Świdniku z tamtejszą Avią. Początek rywalizacji o godzinie 11.

Górnik Łęczna - Stal Rzeszów 1:2 (1:1)

Bramki: Wereszczak 43 - Ceglarz 6, Skała 51

Górnik: Prusak (46 Podleśny) - Flis (46 Kosznik), Sosnowski (46 Wiech) Kasperkiewicz (46 Pruchnik), Sasin (46 Pisarczuk), Bonin (46 Jarecki), Tymiński (46 Makowski), Karbowy (46 Szewczyk), Szerszeń (46 Suchanek), Szysz (46 zawodnik testowany), Wereszczak (46 zawodnik testowany)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Górnik Łęczna - Stal Rzeszów 1:2. Porażka z nowym bramkarzem w składzie - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24