Górnik Łęczna zwyciężył z GKS-em 1962 Jastrzębie dzięki bramce w końcówce meczu. Zobacz zdjęcia

Bartosz Litwin
Bartosz Litwin
Fot. Wojciech Szubartowski
Podopieczni Kamila Kieresia odnieśli siódme zwycięstwo w bieżących rozgrywkach Fortuna 1. Ligi. Łęcznianie zdobyli komplet punktów, choć do końca regulaminowego czasu gry na tablicy wyników utrzymywał się remis.

Trener gospodarzy Kamil Kiereś zdecydował się na roszady w formacji ofensywnej ze względu na nieobecność Bartosza Śpiączki. Napastnik Górnika był zmuszony do karnej pauzy za kartki. Na ławce usiadł natomiast Paweł Wojciechowski. Trener zielono-czarnych tym razem postawił na Przemysława Banaszaka i operującego za jego plecami Bartłomieja Kalinkowskiego. W kadrze gości, również z powodu kartek, zabrakło jastrzębskiego snajpera numer jeden - Daniela Szczepana.

Od początku meczu to Górnik dyktował warunki. Łęcznianie atakowali, ale nie potrafili poważnie zagrozić bramce rywali. Jeszcze przed końcem pierwszego kwadransa wyszli jednak na prowadzenie. W 12. minucie piłkę na prawym skrzydle wywalczył Karol Struski. Pomocnik zszedł do środka w pole karne i uderzył na długi róg. Piłkę umieścił przy samym słupku, nie dając szans broniącemu bramki gości Mariuszowi Pawełkowi.

Gospodarze długo nie cieszyli się z prowadzenia. Piłkarze z Jastrzębia-Zdroju wyrównali przed upływem dwudziestej minuty. Po rzucie rożnym doszło do zamieszania pod bramką Macieja Gostomskiego. Do siatki piłkę z najbliższej odległości wbił Michał Rutkowski.

W 29. minucie blisko strzelenia drugiej identycznej bramki był Struski. Tym razem jednak piłka nieznacznie minęła słupek. Niespełna 10. minut później był z kolei bliski asysty, ale zawiesił futbolówkę zbyt wysoko nad głową Kalinkowskiego. Po chwili znów zdecydował się na strzał, ale na jego drodze stanął jeden z obrońców gości i skończyło się na rzucie rożnym. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy, oprócz licznych wrzutek w pole karne, strzału po zejściu ze skrzydła próbował Aron Stasiak. Do przerwy jednak wynik nie uległ zmianie.

Po wyjściu z szatni goście grali nieco ostrożniej. Łęcznianie mieli mało miejsca na rozgrywanie piłki przed polem karnym rywali. Po stronie łęcznian dwukrotnie okazje miał Stasiak. Najlepszą szansę dla jastrzębskiego GKS-u z kolei w 57. minucie zniweczył Gostomski. Bramkarz zielono-czarnych perfekcyjnie wybronił mocne uderzenie z dystansu skierowane w sam róg bramki. W kolejnych minutach "Górnicy" bezskutecznie usiłowali wrzucać szesnastkę. W 63. minucie dalekie podanie trafiło do Banaszaka, który przyjął piłkę tyłem do bramki i uderzył z przewrotki. Strzał był jednak niecelny.

W kolejnym fragmencie meczu gra przeniosła się do środka pola. Górnik miał optyczną przewagę, ale nie potrafił przebić się przez formację obronną gości. Chwilę przed upływem regulaminowego czasu gry sędzia podyktował rzut karny dla łęcznian. Długo do egzekucji zbierał się Paweł Wojciechowski. Napastnik łęcznian nie trafił w bramkę. Jego błąd naprawił Adrian Cierpka. Pomocnik w czwartej minucie doliczonego czasu, wykończył dośrodkowanie celnym uderzeniem głową. Górnik zwyciężył 2:1.

Górnik Łęczna - GKS 1962 Jastrzębie 2:1 (1:1)
Bramki: Struski 12, Cierpka 90+4 - Rutkowski 19

Górnik: Gostomski - Sasin, Baranowski, Midzierski, Leandro - Struski, Stromecki (71 Goliński), Tymosiak, Stasiak (68 Krykun), Kalinkowski (76 Cierpka) - Banaszak (68 Wojciechowski). Trener: Kamil Kiereś

GKS Jastrzębie: Pawełek - Zalewski, Rutkowski, Bondarenko, Witkowski - Bielak, Feruga (62 Zejdler), Mróz, Jadach (65 Apolinarski), Ali (90+2 Skórecki) - Rumin. Trener: Paweł Ściebura

Żółte kartki: Banaszak - Ali, Rutkowski

Sędziował: Grzegorz Kawałko (Białystok)

ZOBACZ TAKŻE:

Oprawy kibiców z okazji Święta Niepodległości. Zobacz zdjęcia

Avia Świdnik zremisowała z Wisłą Puławy. Zobacz zdjęcia i go...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Górnik Łęczna zwyciężył z GKS-em 1962 Jastrzębie dzięki bramce w końcówce meczu. Zobacz zdjęcia - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24