Górnik - Piast LIVE! Śląskie derby na zakończenie kolejki

Sebastian Gladysz
Spotkanie przy Roosevelta zakończy 16. kolejkę Ekstraklasy
Spotkanie przy Roosevelta zakończy 16. kolejkę Ekstraklasy Polskapresse
Najpóźniej z całej ligowej stawki do gry wracają dwie najwyżej uplasowane drużyny z Górnego Śląska. Ich starcie zapowiada się bardzo ciekawie, bowiem obie pozytywnie zaskoczyłypodczas rundy jesiennej. Faworytem na papierze jest mający wysokie aspiracje Górnik. Jak będzie w rzeczywistości?

Górnik Zabrze - Piast Gliwice LIVE! - relacja na żywo w Ekstraklasa.net!

Oba zespoły spotkały się przy Okrzei w pierwszej kolejce obecnego sezonu. Pierwsi bramkę zdobyli gospodarze – piłka uderzona głową przez Mariusza Zganiacza trafiła w słupek, odbiła się od pleców Łukasza Skorupskiego i wpadła do siatki. Zabrzanie męczyli się niemiłosiernie próbując zdobyć bramkę wyrównującą, ale w 65. minucie czerwoną kartkę otrzymał Mateusz Matras. Chwilę później trafienie zaliczył Mariusz Przybylski, a na dziesięć minut przed końcem meczu na prowadzenie gości wyprowadził Arkadiusz Milik. Podłamani zawodnicy Piasta nie zdołali odwrócić losów meczu i trzy punkty pojechały do Zabrza.

Teraz, pół roku po tym meczu, piłkarze beniaminka są żądni rewanżu. Piast Gliwice na dobre zadomowił się w górnej części tabeli Ekstraklasy, zajmując po rundzie jesiennej dobrą, siódmą lokatę. Podobnie jak drugi beniaminek, Pogoń Szczecin, zespół z Gliwic chwalony jest za mądrą, zorganizowaną grę oraz za ożywienie, jakie wprowadził do Ekstraklasy. W razie zwycięstwa Piast może przesunąć się o jedną lokatę w górę, wyprzedzając Lechię Gdańsk. Górnik Zabrze po piętnastu kolejkach znajdował się na czwartym miejscu, ale po sobotnim meczu został prześcignięty przez Śląsk Wrocław. W ekipie czternastokrotnego mistrza Polski widać jednak chęć poprawienia pozycji w tabeli. Włodarze Górnika celują w pierwszą trójkę, a na prezentacji drużyny nie zabrakło deklaracji walki o „piętnastą gwiazdkę”. Zdaniem wielu ekspertów drużynę Adama Nawałki stać na zajęcie miejsca na podium Ekstraklasy. Gdyby zabrzanie pokonali Piasta, już teraz by na nie wskoczyli.

Przed meczem Górnik - Piast. Nie będzie strefy kibica w Gliwicach

W czasie okienka transferowego to Górnik był znacznie bardziej aktywny od swojego sąsiada z Gliwic. Sprzedany został Arkadiusz Milik, rozstano się także z Błażejem Telichowskim, Michałem Jonczykiem i Maciejem Bębenkiem. W ich miejsce na Roosevelta trafili „synowie marnotrawni” – Tomasz Zahorski i Grzegorz Bonin, a także powracający z wypożyczenia do Zawiszy Bartosz Kopacz, niechciany w Pogoni Szczecin Sergei Mosznikow i Mateusz Słodowy, który odszedł z Viktorii Żiżkov. Blisko Górnika jest też Ireneusz Jeleń, który aby stać się zawodnikiem drużyny z Zabrza musi przejść tylko testy medyczne.

W Gliwicach okres transferowy przebiegł znacznie spokojniej. Nikt z klubu nie odszedł, a do ekipy beniaminka dołączyli młodzi zawodnicy – Bartosz Szeliga i Kornel Osyra. Z LZS Piotrówka do Piasta trafił Frank Adu Kwame, którego transfer jednak mocno się skomplikował z powodu problemów z certyfikatem na grę w Ekstraklasie. Finalizowane jest też przejście do drużyny z Gliwic Pawła Lisowskiego, grającego ostatnio w Ruchu Chorzów.

Jednak nie brak poważnych wzmocnień jest największym zmartwieniem trenera Marcina Brosza – z pewnością jest nim plaga kontuzji w jego zespole. W meczu z Górnikiem nie będzie mógł skorzystać z usług wielu podstawowych zawodników. Trochę czasu zajmie powrót do zdrowia Jakuba Świerczoka i Adriana Sikory, pauzować są też zmuszeni Alvaro Jurado, Fernando Cuerda i Matej Izvolt. Szczególnie brak tego ostatniego jest sporym problemem, bowiem bardzo dobrze prezentował się w sparingach, a kontuzja odniesiona w sparingu z GKS-em Bełchatów wyklucza go z gry na przynajmniej kilka tygodni. Do piątku trwały starania sztabu medycznego dotyczące wyleczenia na mecz z Górnikiem dwóch kluczowych zawodników Piasta – Wojciecha Kędziory i Mariusza Zganiacza, jednak już wiadomo, że obaj na Roosevelta z lokalnym rywalem nie zagrają. Na boisku w Zabrzu być może będzie mógł się za to pojawić Paweł Oleksy, który z powodu złamanej kości jarzmowej będzie zmuszony grać w specjalnej masce.

W ekipie gospodarzy poniedziałkowego spotkania nie ma wielu problemów kadrowych, jednak mogą się one okazać bardzo istotne. Dopiero niedawno wrócił do treningów z pełnym obciążeniem Mateusz Zachara i jego występ jest mocno niepewny. Na pewno pauzować za to będzie musiał Mariusz Magiera, który jest jednym z największych pechowców w lidze w tym sezonie. Teraz z powodu kłopotów z lewym kolanem będzie zmuszony do kilku tygodni przerwy. Największe zmartwienie kibiców zabrzańskiego klubu to kontuzja Prejuce’a Nakoulmy odniesiona w czwartkowym sparingu z Zagłębiem Sosnowiec. Piłkarz z powodu urazu nie znalazł się w kadrze Górnika na Piasta i ekipa czternastokrotnego mistrza Polski będzie sobie musiała radzić w tym meczu bez niego.

Górnik Zabrze zaprezentował sie kibicom (ZDJĘCIA, WIDEO)

Po ponaddwumiesięcznej przerwie w rozgrywkach ciężko wyrokować, jak potoczy się poniedziałkowy pojedynek przy ulicy Roosevelta w Zabrzu. Jeśli spojrzeć na wyniki sparingów, to lepsze osiągali zawodnicy Piasta. Z dziewięciu meczów wygrali trzy, przegrali dwa, a cztery zremisowali. Osiągnęli również dodatni bilans bramkowy (12:11). Zagrali mecze kontrolne ze znanymi drużynami – ponieśli porażkę 0:3 w starciu z Szachtarem Donieck i zremisowali 2:2 z Metalistem Charków. Taką samą ilość spotkań rozegrali w Turcji piłkarze Górnika, jednak ponieśli aż sześć porażek, w których dodatkowo nie potrafili strzelić bramki. Odnieśli oprócz tego trzy zwycięstwa, ale w najpoważniejszych sparingach przegrywali 0:1 – zarówno z Zenitem Sankt Petersburg, jak i Slovanem Bratysława.

Każda z drużyn ma swoje atuty. W przypadku Górnika jest to na pewno mocny skład, duża rywalizacja w drużynie, szczelna defensywa i osoba trenera. Nie bez znaczenia jest też fakt, że niektóre drużyny z czołówki pogubiły punkty i musi to podziałać mobilizująco na gospodarzy, którzy są na swoim boisku bardzo skuteczni i przegrali tylko jeden mecz. Kibiców Piasta cieszy na pewno fakt powrotu do drużyny po kontuzji Rudolfa Urbana. W meczach kontrolnych prezentował wysoką formę, podobnie jak Tomasz Podgórski i Pavol Cicman. Obie drużyny mają też swoje problemy, głównie kadrowe. Bez względu jednak na nie miejmy nadzieję, że zobaczymy w Zabrzu emocjonujące spotkanie, okraszone wieloma golami i wysokim poziomem sportowym. Która drużyna sięgnie po zwycięstwo? Odpowiedź na to pytanie poznamy w poniedziałkowy wieczór.

Twitter

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24